może ktoś sprawdzić prosty liścik

nie chciałaś się przyznać, czy jesteś po germanistyce, czy nie jesteś, ale zakładam mam nadzieję, że słusznie, że jakoweś studia skończyłaś, czyli pisałaś przynajmniej jedną pracę magisterską. I przyznaj się, że w Twojej pracy nie było chociaż jednego zdania przepisanego żywcem ze zmienionym po prostu szykiem, to Ci postawimy pomnik w centrum Warszawy!:p

pociesz się tym, że niektórzy mają na pewno gorzej od Ciebie ;)

Maciuś buduj ten pomnik ;-) mam pracę na CD, więc możesz sprawdzać do woli, wszystkie książki mogę Ci dostarczyć w tempie turbo, spis stron internetowych też :-) Nie jestem po germanistyce ;-)))

p.s. nie chcę w Warszawie...

możesz ewentualnie dostać w Gdańsku - tam też stadionu nie wybudujemy, więc może tam stać chociaż Twój pomnik ;p

to jest forum dla dzieci z podstawówki czy co? że studenci germanistyki nie mogą się już na nim nawet upewnić? ;|

ja tylko zasugerowałem, że ja studiuję budownictwo ;) i starałem się przynajmniej w sposób humorystyczny to powiedzieć ;)

Gdańsk mnie też nie satysfakcjonuje, sorry... wybredna jestem, nie zadowalam się byle czym ;-)))

Maciuś, wiesz kto to jest oportunista? ;-)))

ja nie wiem, ale słownik mi mówi, że: "człowiek bez zasad, przystosowujący się do okoliczności dla doraźnych osobistych korzyści" ;)

to niby gdzie byś chciała?!

co za kółko cierpiętników:P ja też miałam dziś straszny dzień. 160 km w autobusie tylko po to żeby pójść na dwie lekcje(odrabianie drugiego stycznia)
a poza cierpieniem i nędzą - co tam u Was?;-)

Wikipedia jest łagodniejsza:
Oportunista - osoba postępująca adekwatnie do zaistniałej sytuacji, warunków (często politycznych lub społecznych), mająca na celu odniesienie pewnych korzyści;

:-))))

Witam! :D co tam u nas? galimatias, jak zwykle :-))) a u Ciebie?

możesz nieco jaśniej?

a u mnie...ciemność, widzę ciemność:P

Mindi zauważyła, że zaczynamy być lepsi od niej z niemieckiego, to teraz będzie nas innymi językami zamęczać!:p

a czym zamęcza? ooo widzę, że nazwa "MINDI" się przyjęła :D
kocham słowotwórstwo:D

ekhmm, podaj swój adres, to Ci wytłumaczę to i owo :P ja nikogo nie dręczę, prawda Wero? czy Ty też będziesz przeciwko mnie?

ja Ci mojego adresu nie podam, bo mi przyślesz swoich kolegów bez karków, których ulubioną rozrywką jest spędzanie czasu na siłowni pod mieszkanie:p

oj Mindusiu, Liebchen, jakże bym śmiała:)

:-))) i tak Cię znajdę. Moi koledzy z (!) karkami spędzają dużo czasu na rozszyfrowaniu tego, kto gdzie mieszka i co głupiego wymyśla żeby mi dogadać :-))

Poza tym "adres" wg Wikipedii ;-)
* adres pocztowy (poczty tradycyjnej)
* adres poczty elektronicznej
* adres elektroniczny (termin prawniczy)
* adres strony internetowej (URL)
* adres IP (w sieciach komputerowych, w Internecie)
* adres pamięci (w pamięci komputerowej)
* adres fizyczny (pamięci fizycznej komputera, karty sieciowej)
* MAC adres (adres fizyczny karty sieciowej)
* adres bezwzględny (w pamięci komputerowej, w arkuszu kalkulacyjnym, w systemie plików, w Internecie)
* adres jako pismo polityczne
* adres hołdowniczy

Twoi koledzy całe mózgi mają w mięśniach, a nie w głowach, żeby to rozszyfrować ;)

Słodcy jesteście;-)

Moi koledzy (lepiej brzmi gang :P) mają zarówno intelekt jak i odpowiednią posturę, nie tak jak Ty... na pewno nie kupują zniżkowego biletu poniżej 40 kg ;-)))

lepiej nie zaczynaj, bo podam tutaj linki do tematów z forum z Twoimi nowymi przydomkami:p

;-))) aż mi sie humor poprawił..;-)) skąd Wy macie takie pomysły..;-))

... i wyszło z niego zwierzę :-) nie trzeba było długo czekać :-)))
ale jestem ciekawa co Ty tam wymyśliłeś...albo wyczaiłeś :-))) uczą tego na mechanice?

jr13 :-))
hmm, ja i tak nie piszę wszystkiego, co myślę.... u mnie tysiąc myśli na sekundę się przewija :-))) Ale muszę dodać, że takie głupoty to tylko tu piszę, poza tym jestem poważna :-))

nie będę mówił, kto mi tutaj swoimi kolegami grozi!:p

nas uczą, że jak na autobus działa mniejsza siła, to można tańszy materiał zastosować do jego budowy, dlatego lepiej jak jedzie nim ktoś ważący 40kg:p

Sam wyczułeś pismo nosem... ja nic nie wspominałam o moich słodkich kulturystach ;-)) nie wiem jak na to wpadłeś (albo wpadnąłeś Hochpolnisch ;P), ale masz moje uznanie ;-))

znam się dobrze(?), więc nie trudno było odgadnąć, że coś kombinujesz ;)