Litości i zarazem Pomocy.

Temat przeniesiony do archwium.
61-90 z 119
Wypraszam sobie irciowaty niunielu!
edytowany przez klemens001: 16 lut 2014
"Co za cieć.." cieć nie cieć, ale na pewno lepiej umie niemeicki.. ;) nie mam dzisiaj już czasu na czytanie stronki, może jutro. a czy prześle, a i po co? tu nie chodzi o to czy mam się opierać na stylistyce tam, posłuchałam sobie, słów trochę wyłapałam co nie znałam, dobra sprawa. a przy okazji, poznałam troche na czym moja religia się opiera, a i zdrowie też mi wraca, no CUD -słowem by rzec. heh, Gute Nacht!
A teraz jest lepiej? Text inny, bo ile można pisać o tym samym..

In unserer Zeit ist das Telefon ein sehr wichtiges und nützliches Gerät. Das weiß jeder, aber nicht jeder weiß, wer dieses Gerät erfand. Das war Alexander Graham Bell; 1876. Jetzt hat er großen Respekt in der ganzen Welt, und meinen übrigens auch.

Ich denke, dass sowohl die Nutzung von Handys, als auch von schnurlosen Festnetztelefonen, ein komfortables Leben möglich machen, weil man nicht aus dem Haus gehen muss und jeder weiß , was draußen los ist. Ich denke, dass es sehr fantastisch ist. Deshalb muss ich etwas über den Erfinder sagen.

Alexander Graham Bell wurde am 3.März 1847 in Edinburgh/Schottland geboren. Schon im frühen Alter ging er zur Schule für taubstumme Kinder. Dort arbeitete sein Vater als Direktor und wahrscheinlich deshalb, ging er zu einer solchen Schule. Nach dem Polytechnikum hat er sich entschieden, ein Medizinstudium an der Universität von Edinburgh zu machen. Während des beruflichen Aufstiegs als Arzt und Taubstummenlehrer dachte er immer über ein Gerät für Gehörlose nach, um das Leben ein bisschen leichter zu machen. Und wie es die Geschichte zeigte, so ereignete es sich.

1876 meldet Alexander Graham Bell sein Telefon zum Patent an und verbesserte es immer weiter, bis es im Jahre 1881 als Telefon praktisch einsatzfähig war.
gosiaczku, jesteś za daleko...
My na razie przerabiamy szarlotkę z czosnkiem oraz opis pokoju. Rozwalamy rodzajniki.
Co ty tu z chlebem Grahama wyjeżdżasz?
To, czemu tak wolno???
Ja się uczę gramatyki, teraz pisania od początku kiedy tu zajrzałam.
Hmm, tak wkleję coś ciekawego, dostałam od Niemca, a nóż komuś się przyda:
1. http://www.duden.de/rechtschreibpruefung-online
(Das Feld "Rechtschreibprüfung" markieren, löschen, den neuen Text schreiben
und dann auf "Text korrigieren" klicken.
2. http://deutsch.info/de/grammar
3. http://deutsch-lerner.blog.de/
Ja jestem z nich bardzo zadowolona.
Nóż się nikomu nie przyda. Najwyżej nurz w bżóhó.
Ja od niemca dostałem pryszczy i nie pokazuję od razu wszystkim, co dostałem.
Jak od Niemca, to zaraz za nóż...
A nuż ktoś się domyśli o co chodzi :P

Edit: No nie... znowu za wolno ._.
edytowany przez Blathmac: 19 lut 2014
Cytat: Blathmac
Jak od Niemca, to zaraz za nóż...
A nuż ktoś się domyśli o co chodzi :P

Edit: No nie... znowu za wolno ._.
no, to dodaj gazu, ale z sensem. Bez jazgotania.
I, nie zapomnij: mają być dobre porady! Polski też!
gosiaczek!
Masz nowego wielbiciela!
Uważam te stronki za bardzo dobrą podstawę, aby uczyć się pisać. Dlatego tylko je umieściłam, poza tymi mam wiele różnych innych, czym się dzielić nie będę. Brakuje mi jeszcze, czegoś takiego, aby pisać płynniej i nie bać się puścić tego, żeby tak pisać. Za mało jeszcze umiem pewnie, no ale może kiedyś. Ale pewnie recepty na to nie dostanę?:P
Recepta: dużo pisać.
Nie wklejać!
Ok. Dzięki Wielkie!
Proste, c'nie? Trzeba na to tylko wpaść.

Zrób na ten przyład opis pokoju. Ale, nie taki durny, jak te dzieci wypisują.
Mój pokój ma wprawdzie tylko metr czterdzieści szerokości, ale za to sześć metrów wysokości. Na środku pokoju nie leży dywan, lecz kot. I prawie się nie mieści.
To są ćwiczenia!!!
Jak, może się kot na środku pokoju, nie mieścić???
Aha, chyba już wiem, przez swoje poczynania w nim, się nie mieści. Ok, to sobie już pociagnę to dalej..;)
Cytat: gosia465
Jak, może się kot na środku pokoju, nie mieścić???
Jak kot jest mały, to zmieszczą się i trzy, ale mój jest bardzo duży. Kapito?
Chodzi nie o kota, lecz opis pokoju, tykwo.
Bez sensu, trutniu. I nie nerwuj mnie!
Cytat: gosia465
Bez sensu, trutniu. I nie nerwuj mnie!
Sama chciałaś się uczyć, a teraz ci już rurka zmiękła?
Z sensem to każdy tu potrafi pisać.
To, o co ci właściwie biega?

Człowiek chce pomóc i dostaje od razu po dziobie.
Zdecyduj się na coś. To dam spokój.
edytowany przez niuniel: 21 lut 2014
Chcę pomocy i cieszę się z tego, że ją dostaje. Nie o to chodzi.. Nie przezywaj mnie, i ja nie będę. Stanęłam na tym zdaniu i nie wiem, jak go przetłumaczyć "nie mieści".
Tak tylko zapytałam o tego kota, bo muszę to pchnąć dalej, no i muszę wiedzieć jak. Więc już wiem.
Dziubek to ty masz na pewno fajny, ja bym go nie ruszyła, chyba.
Ty gapisz się tylko na przezywanie, tykwo pusta!
Mnie tam twoje przezywanie nawet nie dynda.

Przejdź do rzeczy.
"Nie mieści" jest w słowniku.
Wszystko jest w słowniku. A, dla kontroli jest wujek Gugiel, wujek Duden wujek PONSio i inne wujki, co podają przykłady. Musisz na chleb trochę popracować sama.
Czy ty jesteś jakiś klemm-ens, czy co?
To, chyba będzie to: in etw akk hineinpassen mieścić [perf z‑] się w czymś. Wiem, wiem, nic nie ma za darmo. Mykam dalej tworzyć..
wypraszam sobie!
Cytat: klemens001
wypraszam sobie!
oj, Popierducha przylazła?
Nudno, co?
Cytat: niuniel
Cytat: klemens001
wypraszam sobie!
oj, Popierducha przylazła?
Nudno, co?

nuo
Cytat: klemens001
Cytat: niuniel
Cytat: klemens001
wypraszam sobie!
oj, Popierducha przylazła?
Nudno, co?

nuo
popierduj sobie, aż cię luk wypierdnie
A, cUż tu sie dzieje?
Czas leci, a, nikt nie odpisÒje. A, mUwia na innych, ze po czasie odpisÒja ...
Cytat: piotrek3210
A, cUż tu sie dzieje?
Bo$He, KHimBaSa Pszylazua i poPiErdOje.
Napisałam. Ale, wklejać chyba mam zabronione.
Cytat: gosia465
Napisałam. Ale, wklejać chyba mam zabronione.
zdecydowanie
Temat przeniesiony do archwium.
61-90 z 119

« 

Pomoc językowa