ja moze dodam troche grosza do tej dyskusji:
1. Co to trozsamosci, powiem tak, ze jest pelno faktorow, ze nigdy prawdziwi Polacy nie beda Niemcami, tylko obywatelami niemieckimi, jak juz, ale drugiej klasy, co stoi na przeszkodzi:
- menatlnosc - przede wszystkim nasza naiwnosc i chce pomocy -, akcent, wyglad, itd.
2. Do ludzi, ktorzy nie chca mowic po Polsku, to powiem tak, ze niektorych moge rozumiec, poniewaz Polacy przyjezdzajacy do Niemiec robia rzeczy, do ktory nawet Ruski by sie nie przyznal. Za przeproszeniem, nasi rodacy "nasraja" a Ty, mieszakjacy w Niemczech, musisz to posprzatac. O tym malo Polakow mysli, ze rujnuja swoja a i nasza - Polakow na obczyznie - reputacje, ktora tak ciezko i tak dlugo zostala wypracowana.
3. Do pierwszego wpisu. Jak bedziesz mieszkala troche dluzej w Niemczech - nie tam pare miesiecy, czy pare lat - i chciala miec "lepsza" prace, bo ci twoje wyksztalcenie na to pozwala, jak jakis tam Niemiec, to bedziesz miala powazne problemy. Niestety Niemcy, wystarczy tylko zajzec do innych krajow, uwazaja sie za pepkiem swiata i inne narody tylko egzystuja, bym im sluzyc. Za pierweszych germanskich narodow nic sie tutaj nie zmienilo. Co sie zmienilo jest to, ze nie ma juz "prawdziwych" Niemcow, tylko mieszanina (Turek, Ami, Japonczyk, Serb, itd.), i to na szczescie, bo mielibymsly znowu wojne.
To tak z moich doswiadczen z ostatnich 20 lat spedzonych na obczyznie.