wredni i zazdrosni

Temat przeniesiony do archwium.
31-60 z 179
Ich möchte vorschlagen, dass wir diesen Thread beenden. Er führt zu nichts, ich kann unseren „Polen in Deutschland“ zwar nicht verstehen, ihm aber nur anraten, sich einem Arzt anzuvertrauen. Es gibt auch in der Bundesrepublik polnische Ärzte.

- jestem starym czlowiekiem
- unikam stalych kontaktow z niemcami jak diabel swieconej wody
- Cierpie po zatym na tak zw. niemiecka alergie
- nie moge juz slyszec mowy niemieckiej
- mam obrzydzenie wszystko co niemieckie, nawet auto moje i dwa moje motory sa innej produkcji,
- miewam sny tylko w jezyku niemieckim....zaraza

Auf dieser Basis ist kein vernünftiger Austausch mehr möglich.
Genau - das ist doch Unsinn. Mokotow - darf ich Dich fragen, woher das Wort "Thread" kommt?
http://de.wikipedia.org/wiki/Thread

EOT.
Danke - leider habe ich zu Hause kein gutes Wörterbuch der englischen Sprache, deshalb habe ich mich an Dich gewendet.
http://www.dict.pl/plen
Danke schön, MetroPole!
przykro mi ze urazilem swoimi uwagami niektorych internautow na tym forum. Podkreslam jednak ze to co napisalem , to sa tylko moje osobiste przezycia z niemcami od 35 lat. nie jestem rowniez chory jak probuje to podkreslic MOKOTOW wycinajac kontexty z moich osobistych uwag, to jest proba manipulacji dla jgo swiatopogladu, co widac po Feedback od LEHRERIN. Chcialbym jeszcze raz zaznaczyc ze to co tu napisalem, to sa tylko moje osobiste doswiadczenia z niemcami, i nie sa zadna recepta na przyjazn z niemcami. Zycze wszystkim polakom w niemcach i tym szczegolnie mlodym i nie doswiadczonym z Polski duzo szczescia i radosci w kontakcie z Niemcami i ich krajem, napewno wielu z was spotka sie z rozczarowaniem ktory polaczony jest z wewnetrznymi problemami Niemiec , jak bezrobocie, nie stabilna polityka, upadajaca sluzba zdrowia, plajty firm, najazd asylantow i rukich, itd.. aber trotzdem, viel spass und herzlich wilkommen in Schlaraffenland.
Proszę pana,
mój wpis nie był absolutnie żadnym feedbackiem na wypowiedź Mokotowa. Jeśli dokładniej się pan przyjrzy, wcześniej napisałam, że ta dyskusja jest bezsensowna i smutna. Pozdrawiam.
Sieht ihr nicht, dass dieses Gespräch keinen Sinn mehr hat.
Ihr benimmt euch wie Kinder.
Jeder Mensch kann eine andere Beziehung gegenüber den Deutschen haben.
nie rozumie co tu jest smutne i bezsensowne to tylko forum , wielu chcialo sie dowiedziec jak zyje sie w niemczech i jak niemcy sa nastawieni do polakow , dlatego napisalem moje osobiste doswiadczenia z 35 lat , jezeli ta prawda komus w oko koli to musi z tym zyc , ze strony jednak niektorych ktorzy tu krzycza zamknac to dyskusje itp. to mi przypomina propagande komuny z przed 30 lat, ja myslalem ze istnieje cos takiego jak demokracja i wolne uwagi o wlasnych przezyciach, ci ktorzy tu krzycza o zamkniecie tej dyskusji nie podali ani jednej pozytywnéj uwagi o niemcach ale nie chca slyszec o negatywnych ich stronach? czyzby sie nic nie zmienilo w demokracji slowa , albo w ich glowach przesiaknietych propaganda zachodu??
Zazdroszcze Ci chcesz sie zamienić ????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????
Lieber Pole in Deutschland,

ich bin einer, der hier gaaaanz leise erwähnt hat, man solle diese sinnlose Wortdiarrhoe beenden. Die Seite heisst: szlifuj swoj niemiecki und nicht "ich habe ein Problem mit meiner geistigen Gesundheit, helft mir".

Liebe Pole, der du nicht mehr genau weisst, ob du nun Pole oder Deutscher, auf jeden Fall aber sehr unglücklich bist, wenn du dich hättest registrieren lassen, könntest du meine älteren Beiträge lesen, es sind nun etwas über 5.000...

In diesen Beiträgen habe ich eine ganze Menge über mein persönliches Verhältnis zu Deutschen und Polen geschrieben, gutes und schlechtes.

Wer seine ganz persönliche und in diesem Fall psychopathische Meinung verbreiten möchte, gehe bitte in den Hyde Park. Verschone uns...
??????????? nie rozumie czego mi zazdroscisz i na co chcialabys sie zamienic?
Mokotow, to nie ja, tylko ty wyglada na to ze ty masz jakies problemy ,chyba z gatunku antypropagandy, to prawda ze trafilem tu przypadkowo, ale 99% postow jest w jezyku polskim , pozatym czytajac te posty , wielu tutaj pyta sie jakie jest zycie w niemczech i jakie panuja stosunki polsko niemieckie, a nie pataja sie czy pisze sie " der Hund oder das Hund", oder "die Katze, oder das Katze", also, von wegen "szlifuj niemiecki" dlatego probowalem na zasadzie swoich doswiadczen osobistych tym ludziom odpowiedziec, i nie widze w tym nic zlego, nikogo na tym forum nie obrazilem, ale jesli to nie pasuje do konceptu twojej ideologii albo osobistej propagandy to sorry przykro mi z tego powodu. I prosze nie posylaj mnie do psychiatrow albo psychologow , jesli nie mozesz zniesc mojej osobistej krytyki Niemcow, to wez sam sobie srodek uspakajajacy, najlepiej Relanium ale ty lubisz niemieckie, to polecam " Die Drei" von KLOSTERFRAU... przeczysza, nie budzac.. pozdrowko , aha szlifuj... schön Gruß..
Mein definitiv letzter Beitrag in diesem Thread:

Es wundert mich nicht, dass man dich in der Bundesrepublik nicht mag. Ich fürchte nur, in Polen oder irgendeinem anderen Land würde man dich auch nicht mögen, wenn du dort wohnen würdest.
->polak w niemcach

Zastanawia mnie tylko jedna rzecz. Jestes wolnym czlowiekiem, wiec nikt Cie nie zmusza do mieszkania w kraju brudasow, glupkow i nieinteligentow.
Ale te ponad trzydziesci lat w obcowaniu z owymi niemcami nie przekonalo Cie do powrotu do Polski? Smieszne...
Nie dosc ze jestes nastawiony negatywnie do innych ludzi:
cytuje:
wielu z was spotka sie z rozczarowaniem ktory polaczony jest z wewnetrznymi problemami Niemiec , jak (...) najazd asylantow i ruskich, itd..

to czym sie roznia owi "Ruscy"(emigranci) od Polakow ktorzy od dawien dawna emigruja do Niemiec(dzisiaj tez, a w przyszlosci prawdopodobnie rowniez).
czytaj dokladniej, rada na przyszlosc :)
KROPECZKO, na temat powrotu do polski odpisalem juz IZABELLI w poprzednim poscie ale cytuje jeszcze raz: hallo Izabell 52 odpowiadam na twe pytanie! Natychmiast bym spakowal walizki i wrocil do Polski, niestety po tylu latach odebrali mi obywatelstwo polskie i dwa polskie prawa (nie alkohol) jazdy pozatym zadaja o demnie abym sie wymeldowal z Polski 30 lat temu. (sprawy rentowe) Po zatym mam tu dzeci ktore musza tu zostac sila rzeczy. Cierpie po zatym na tak zw. niemiecka alergie , nie moge juz slyszec mowy niemieckiej i mam obrzydzenie wszystko co niemieckie , nawet auto moje i dwa moje motory sa innejprodukcji, niestety jednego nie moge sie pozbyc miewam sny tylko w jezyku niemieckim....zaraza

na temat ruskich czy azalantow , to nie pisalem ze ich nie lubie, pisze tylko ze niemcy maja z nimi problemy , jak rowniez inne gospodarcze, moze zle zrozumialas moj post, ja osobiscie nie mam nic wspolnego z ruskimi czy azylantami, opieram sie tylko na oficjalnych info z prasy niemieckiej
nie chce tez debatowac z MOKOTOW na temat czy mnie lubia czy nie lubia, ja rowniez kiedys mieszkalem w Polsce i tez miewalem przykrosci od rodakow, przypominam sobie jak jezdzilem do Warszawy sluzbowym Volvo ze slaska rejestracja , to rodacy z Warszawy przebijali opony w tym Volvo,
nigdy jednak nikt mnie nie obrazil (nawet w Warszawie) i zadal ode mnie zebym mowil po niemiecku tylko dlatego ze jestem w niemczech. Rowniez nigdy nie slyszalem zeby jakikolwiek niemiec mowil w jezyku danego kraju, a w wielu bywalem, w ktorym sie znajdowal tylko pieprzyl po szwabsku, dlaczego zatem wymuszaja na polakach i innych nationach zeby ci gadali po niemiecku?

nie chce prztaczac wielu przykladow na temat czy mnie lubia, ale jeden mam w pamieci, to bylo jakies 30 lat temu na Majorce, bylem wtedy na urlopie z moim dobrym (tak myslalem) kumplem niemcem, poznalismy wtedy w jakies knajpie milych hiszpanow, rodowitych majorkanow oni byli pracownikami najwiekszej wtedy stadniny koni na Majorce, po dluzszej imprezie jeden z tych hiszpanow podszedl do mnie na bok i powiedzial mi ze zapraszaja mnie do tej stadniny i moge sobie pojezdzic na koniu.. w dodatku za darmo, bylem bardzo milo tym zaproszeniem zaskoczony, oni oczywiscie wiedzieli ze pochodze z polski. Ten hiszpan mial tylko jedna prosbe do mnie i powiedzial mi na ucho ... prosze przyjdz do nas kiedy chcesz ...ale bez tego niemca....
kropeczka
slowa, slowa a gdzie zgubilas sens wypowiedzi?
polak w niemcach

nic nie wskorasz na tym forum, szkoda energii chlopie. to forum to zgraja dzeciakow, dla ktorej Mokotow to guru, ktory ma zawsze racje, nikt mu sie nie odwazy sprzeciwic. tutaj mozna wyrazic wlasne zdanie, pod warunkiem, ze zgadza sie ono ze zdaniem Mokotowa. Polak pozostanie juz glupcem, tego nikt nie zmieni. juz widze te komentarze na moja wypowiedz;-))) (zaznaczam, ze nie mam alergii na Niemcow i wszystko co niemieckie;-))
Byc w uni to nie wszystko trzeba sie jeszcze umiec zachowac i nauczyc sie tolerancji
dzeki sssssssssssa ,ja z nikim tutaj nie walcze i nie mam zamiaru to co mi napisales o Mokotowie to wiem, dlatego dalem mu wolna reke dla jego propagandy i agitacji. Ciagle probuje podkreslic na tym forum ze opisuje tylko i tylko moje wlasne doswiadczenia z niemcami, a jakie z tego wyciagna wnioski inernauci to ich decyzja , ale masz racje tu siedza jakby niebylo 14 latki i moje doswiadczenia jako dziadka na zachodzie sa po prostu za twarde dla tych Teens. Dzeki ze przynajmniej ty kapujesz co jest grane w niemczech i rozumiesz moje spojrzenie na ten temat , nie chce tez podwazac autorytetu Mokotowa, chociaz w jego 500 postach znajduja sie rowniez bajeczki o litosciwych szwabkach ktorzy talko czekaja z otwartymi raczkami na biednych zblakanych polaczkow z krainy wiecznych sniegow, gdzie jeszcze niedzwiedzie czekaja na przystanku na autobus
Panie Polaku (w Niemczech),
mam dla Pana rade: moze sie Pan starac o powtorne przyznanie obywatelstwa polskiego (mysle ze to tylko formalnosc), a dzieci mozna tez odwiedzac bez problemow: sa przeciez polaczenia lotnicze Katowice- Köln!!!!!
Gdybym tak nienawidzila kraju w ktorym mieszkam, nie zastanawialabym sie dlugo....
Jezeli Pana tutaj obrazaja, to Pana przyszlosc jest w Polsce.
Po co placi Pan podatki w tym (pana zdaniem) zlym kraju???????
Lepiej jezeli bedzie Pan placi je w Polsce !!!!!!!
no dokladnie

mi sie nie bardzo podobalo w Niemczech to ucieklem :P
kotek1122 masz racje moim marzeniem i nie tylko rowniez moi koledzy z polski tylko czekamy na to zeby z tad wyjechac jak juz wspominalem w innych postach musze jak rowniez inni otrzymac wczesna rente, my nie zyjemy niestety z sozialhilfy tylko z pracy , i wierz mi nie moge sie doczekac tego dnia kiedy opuszcze ten oboz koncentracyjny, probowalismy juz auta zarejestrowac w polsce i ubezpieczyc sie w polsce aby nie dac zarobic szwabom, niestety nic z tego, puki siedzisz tu w tym obozie ze szwabskimi papierami nie masz zadnej szansy, ja juz sie zalapalem jako statysta w polskich filmach kinowych i TV, nie dla pieniedzy tylko dla zabawy, ale nie moge narazie brac udzialu, poniewaz nie moge za dlugo przebywac w polsce ze wzgledu na prace , a jako statysta musze byc caly czas osiagalny w polsce , dlatego jeszcze musze odczekac, obywatelstwo polskie nie jest konieczne zyjemy teraz przeciez w EU
ja tam uwielbiam jezyk niemiecki i chciałbym tam zamieszkać :)
Kotek notabene samolotem do Katowic latalem w czasach jak lotnisko w Pyrzowicach bylo jeszcze wojskowe i oprocz starych ruskich Antkow AN-24 to stary ruski zlom ktory latal na trasie Katowice - Gdansk ladowaly tam tylko wojskowe odrzutowce , czasami odpadaly od nich sruby przy ladowaniu, pozatym pracowalem rowniez w Lufthansa i latalem prawie na wszystkie lotniska w Polsce
Bravo! Na endlich!
Ktoś powiedział prawdę, przecież to forum nie ma sensu.
Mokotow i jego kółko adoracji z Roberciqiem na czele.
Tutaj nic przeciw nim nie można napisać, na pewno zaraz mój wpis zostanie usuniętych, jak już wcześniej...
EOT jest wtedy kiedy nie jest po myśli Mokotowa, nie wtedy kiedy temat został zakończony.
I w ogóle chciałem coś zmienić, pisać o niemieckiej muzyce, artystach, serialach w których używa się łatwych zwrotów itd. Ale nie, to nie przejdzie...
Lepiej patrzeć z dumą na przodownika pracy Mokotowa z listą wpisów: 5377
Brawo! Ciekawe ile z tego to odrabianie pracy domowej za kogoś, (sorry ktoś to musi powiedzieć) : jesteś taki głupi i naiwny czy tylko udajesz, przecież i tak będzie widać że ktoś inny napisał tą prace niż petent oddający ją, przecież każda nauczycielka czy nauczyciel zorientuje się w zasobie słów.
Wolność słowa na tym forum dawno się skończyła, albo nawet nigdy jej nie było.
A teraz parę odnośników:
- Polak w Niemczech: Dobrze ciebie rozumiem, z niektórymi Niemcami ciężko wytrzymać, można zabrzmi do dziwnie, ale znam Niemców, którzy uciekają z Niemiec przed własnym narodem, nie ukrywajmy że nie ma tego problemu, pod Wrocławiem budują często domy, wiem bo mają teraz własną niemiecką parafie z diecezją i czasami zapraszają mnie, ponieważ działam w porozumienie polsko-niemieckim.
Niemcy uciekają przed Niemcami, a ile jest Niemców z zachodniej części która przeniosła się w okolice Szczecina, np. do Pasewalk czy innych opuszczonych miejscowości po byłej NRD.
- Roberciq: mieszkałeś w Niemczech przez pewien określony czas, który był wyznaczony, więc nie gadaj, że uciekłeś ( ta na pewno). Ja wróciłem do Polski bo jako dziewięciolatek nie mogłem sam zostać w Niemczech. Das ist doch offensichtlich.
MetroPole, to wlasnie probowalem przedstawic po moich dozyciach z niemcami oni maja taki charakter albo mentalnosc jak i inne narody i tego nie da sie zmienic , nigdy z polaka nie bedzie niemiec albo ruski, to chyba zrozumiale i nie trzeba zadnej dyskusji. Wielu innych zaowazylo na tym forum ze jego wysokosc Mokotow probuje narzucac swoje idealy. Napisalem po prostu niemcy tacy sa jacy sa i nawet 100 lat ich nie zmieni. Zauwazylem ze niemcy jak nie maja do zarcia polakow albo inne narody to sie zra nawzajem , przykladem sa ich ucieczki przed swoimi do Polski, obawiam sie jednak ze jesli tak dalej pojdzie , to ja nie bede mogl wrocic do Polski z powodu tej zarazy ktora sie juz w Polsce pomalu osiedla... albo?
Temat przeniesiony do archwium.
31-60 z 179