Praca dla pielęgniarek

Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 66
poprzednia |
Czesc.
Własnie ukończyłam studia pielęgniarskie i chciałabym podjąc pracę w następnym roku w Niemczech. Zależy mi na tym, by była ona legalna i załatwiona przez jakieś polecone biuro. Proszę o wszelkie informacje na ten temat. :)
Pozdrawiam.
I.
wspolczuje Tobie
Dlaczego współczujesz? Myslisz, ze nie uda mi się to załatwic? :)
jest to trudna i odpowiedzialna praca , ale zycze wszystkiego dobrego i pomyslnego startu
Wiele osób tak własnie patrzy na pielęgniarki, jak zauważyłam. I dużo w tym razcji - odpowiedzialnosc jest ogromna.. Ale jak istotne znaczenie ma ten usmiech, który otrzymuje się, gdy ulzy sie komus w cierpieniu! I dla tego usmiechu zostałam pielegniarką.
Dziekuje.Mam nadzieje, że bedzie wszystko dobrze.
musze jeszcze dodac, ze taki zawod pielegniarki jest jakby powolaniem , ja np. nie wyobrazam siebie w tym zawodzie, chyle czola wobec Ciebie
Zawód jak najbardziej powołanie, choc jak zauwazyłam w któryms momencie u wielu dochodzi do wypalenia zawodowaego. :) Ale żeby chciec zostac pielęgniarką, chyba trzeba poczuc to najpierw.

PS. Domyslam się, że nie znasz żadnego biura, które zajmuje sie wysyłaniem pielęgniarek do Niemiec? Wiem, że istnieją włoskie biura, zaczęłam więc szukac niemieckiech, ale póki co nie udało się.
chcialbym ulatwic twoje poszukiwania w Niemczech, przedewszystkim jezyk niemiecki to podstawa, nie wiem jak u ciebie, to jest wazne , zle zrozumienie pacjenta moze doprowadzic do komplikacji np. nie odpowiednie leki itp. i trudno dostac prace, niemiecki rynek jest oficjanie zamkniety, mialabys natomiast duza szanse zajmowac sie prywatnie opieka nad ludzmi starymi chorymi w domu u polsko mowiacej rodzinie, nie jest to na dlugi czas ( tak dlugo jak ta osoba pozyje) ale dobre na poczatek i zbieranie doswiadczen ,w tym nauka niemieckiego i poznanie niemcow, wybor nalezy do ciebie
Skonczylas studia za pieniadze podatnikow to teraz to odpracuj w Polsce i zwroc to wszystko co poszlo na twoje wyksztalcenie!
protestuje przeciwko takiej degradacji pielegniarki z Polski, kazdy czlowiek ma prawo uczyc sie i wyszukac sobie pracy nawet za granicami Polski, nikt nie podpisywal i nie przysiegal podczas nauki pozostania w Polsce, jest to smutne ze mlodzi ludzie z Polski sa zmuszeni szukac pracy za granica, nie oni sa jednak temu winni, lecz rzad polski, ktory poza swoimi problemami politycznymi nie dostrzega problemow mlodego polskiego spoleczenstwa...smutne ale prawdziwe
Intima, szanse masz na pewno duze, ale musisz sie przygotowac na to, ze nie zalazwisz sobie pracy tak automatycznie. Pierwsza kwestia to znajomosc jezyka, druga to uznawalnosc (ewentualnie uzupelnienie)wyksztalcenia. Masz racje, ze najlepiej zglosic sie do jakijs agencji ktora zajmuje sie posrednictwem pracy dla pielegniarek. Ja niestety wiecej nie umiem Ci pomoc. MOja kolezanka pochodzaca z Rumunii, pracujace tam przez 12 lat jako polozna musiala tutaj pojsc na 2 lata do szkoly by uznano jej kwalifikacje. W Twoim przypadku moze byc jednak zupelnie inaczej, bo p pierwsze masz dyplom wyzszej uczelni, po drugie jestesmy w UE (chodzi o prostsze procedury uznawalnosci dyplomow). Probuj prez jakas agencje. Musisz teuz wiedziec, ze pielegniarki nie zarabiaja tu kokosow.rnpozdrawiam
Studia magisterskie konczyłam własnie za swoje pieniadze, bo studiowałam zaocznie.. A to własnie tytuł magistra zapewni mi mozliwosc wyjazdu, a nie to, co ukonczyłam za 'wasze' pieniadze. POza tym nie jest patriotka i nic mnie tu nie trzyma.
Jesli chodzi o opieke nad starszymi osobami, także mi to odpowiada. Z językiem nie mam wielkich problemów, zreszta teraz uczę sie ciągle i szlifuję go. Ale jestem nastawiona na wyjazd i wyjade tak czy inaczej. Nie na zawsze, bo zamierzam tu wrócic, ale jednak.. :) w kazdym razie dzieki za informacje.
Niunia, jesli chodzi o jezyk, nie ma problemu, ucze sie ciagle normalnego i tego medycznego. A wyjechac chce za rok mniej wiecej. Dowiedziałam sie jednak, ze sa takie agencje, które własnie załatwiaja miejsca pracy i miejsca zamieszkania we Włoszech i moja kolezanka z tego pewnie bedzie korzystac. Pomyslałam, ze sprawdze, czy ktos zna takie agencje w zwiazku z wyjazdami do Niemiec. :)Tytuł magistra podobno w Niemczech jest uznawany, choc jest to odpowiednik jakby naszego lecencjata [nie wiem, jaki to stopien w Niemczech]. A Ty długo tam jestes?
Pozdrawiam.
Ja jestem pielęgniarką od 25 lat więc już oddałam Ojczyźnie to co byłam winna i nie czuję wyrzutów sumiania że wyjeżdżam do pracy za granicę(do Włoch,z włoskim biurem pracy bo tylko tam nie trzeba mieć studiów,nie ma limitu wiekowego tylko wymaga się długi staż pracy.Miałam jechać 4 lata temu do Niemieć,dostałam oficjalną ofertę ale jak przyszło do rozmowy z przedstawicielem pracodawców okazało się,że jestem za stara,bo przekroczyłam 40 lat).Ale Ojczyzna traktuje nas,pielęgniarki,gorzej niż po macoszemu,nasz zawód ulega degradacji,traktuje się nas jak zło konieczne więc nie ma się co dziwić,że uciekamy tam gdzie się nas szanuje i odpowiednio wynagradza.
A może odezwą się na forum pielęgniarki które już tam pracują i podzielą się informacjami.Nie ma w Niemczech pielęgniarek?Ani jednej?
Własnie mam nadzieję, że odezwie się tez ktoś z Niemiec, kto np. znalazł pracę dzięki taim agencjom. :)
witaj,jestem polozna ,pracowalam w niemczech jako pielegniarka, sa w a Polsce adecje legalnej prca w niemczech w charakterze pielegniarki i o ile mi wiadomo tytul magistra nie jest potrzebny, co to daje,jezyk i jeszcze raz jezyk, a zycie wiecej nauczy pozdrawiam
witam
polecam agecje labor z warszawy,jest uczciwa i rzetelna jak mówi tak robi.
Nara
[wpis usunięty]
Witam!
Przeczytałam Pana wpis o agencji labor z Warszawy. Mam pytanie - czy Pan już wyjechał do Niemiec z tej agencji? Też mam propozycję pracy od nich, ale nic o tej agencji nie wiem... Czy mogłabym Pana prosić o więcej informacji? Mój adres meilowy: [email] Będę wdzięczna za odpowiedź. Pozdrawiam
Asia
Mogłabym sie dowiedziec, gdzie odszukałes taka ofertę opieki w domu podpopiecznego? Jestem zainteresowana takim wyjściem. :)
Jako pielegniarz w domu zarobisz okolo 1200 euro jak przez posrednika to okolo 1000 albo mniej! A jesli chodzi o pielegniarki , jezeli nie macie dobrej znajomosci jeszyka ( naprawde dobrej ) i zadnego papieru na to nikt o zdrowych zmyslach was nie dopusci do pacjenta , nie wszystko beda przeciez po lacinie mowic!A pielegniarka na poczatku zarabia okolo 1500 euro i pracuje oczywiscie na 3 zmiany!
dodam jeszcze ze przy rodzinie zarobisz okolo 12[tel]a przez posrednika -300 euro miesiecznie.Pracujesz oczywiscie 6 dni w tygodniu i napewno nie 8 godz dziennie :-) . A co do wyzywienia to przewaznie musisz sam cos ugotowac dla rodziny :-)Czym nmniej znasz jezyk tym bardziej cie beda wykorzystywac....leif is brutal :-))
witam,
jakis czas temu wracalam z Niemiec do domu.W autobusie dosiadla sie do mnie mloda dziewucha-pielegniarka. Wracala z "wymarzonej pracy" u niemieckiej rodziny... Opiekowala sie przez dwa tygodnie starsza kobieta. I co? wprawdzie miala ten jeden dzien wolnego, ale jak sama stwierdzila, byl to jedyny dzien nw tygodniu, w ktorym mogla dluzej pospac, niz 6 godzin...

Przy Babci siedziala od 6.30 do 21.00. Potem musiala do 24.00 "czuwac", by w raie, gdyby babcia sie zaksztusila, czy zle poczula, mogla udzielic jej pomocy.
Gotowala oczywiscie dla wszystkich.Zaproponowano jej nawet, bya spala wspolnie z babcia w pokoju ("aby nie musiala wciaz schodzic do niej z pierwszego pietra"... Bardzo mile, nie prawda? :| ).

...po dwoch tygodniach zrezygnowala. A opniewaz kontrakt zostal podpisany na caly rok, nie otrzymala od rodziny ani grosza...


Zycze naprawde powodzenia.
I radze poszukac takiej oferty pracy, w ktorej nie bedziesz zmuszona opiekowac sie starsza osoba...
a ja mam cos ciekawego.. znalazlam to przypadkiem bo jestem zainteresowana tym zawodem.. ale chce go zrobic tutaj w niemczech :)) a to jest stronka.. moze znajdziecie tam jakis kontakt..
http://www.seniocare24.de/
Hi,ja staralam sie dostac prace jako pielegniarka ,gdzie tylko sie dalo.Fakt-nie jestem po studiach,lecz po liceum medycznym.Niestety-dostalam wszedzie odpowiedzi odmowne-albo brak miejsc albo brak finansow,a na pewno glowna przyczyna odmowy jest nie otrzymanie pozwolenia o prace.Mozna zapomniec.Ale moze Tobie sie uda-zycze powodzenia i duzo duzo cierpliwosci.
no napewno to byla glowna przyczyna.. brak pozwolenia o prace... bo ogloszen jest w trzy i troche z praca dla peilegniarek... szczegolnie w Ambulante Pflegedienst...
No dokladnie,taka jest rzeczywistosc.Ale to nie znaczy ,ze komus innemu sie tez nie uda.Trzymam kciuki za starajacych sie !!!
Ambulante Pflegedienst szukaja pielegniarek z uznanymi papierami.Np. jezeli ktos skonczyl 3 letnia szkole pielegniarska w niemczech to i tak nie moze wykonywac tego zawodu np: w Holandi gdyz tam tych papierow nie uznaja , taka sama sytuacja jest w niemczech z papierami z polski czy ukrainy.Przewaznie KAZA ostatni rok jeszcze raz POWTORZYC W SZKOLE NIEMIECKIEJ.A naten przyklad powiem ze ten kto chce w niemczech zostac Krankenschweste nie potrzebuj matury!!
A Do pracy szukaj zawsze z duuuuzym doswiatczeniem zawodowym :-(
Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 66
poprzednia |