a kto zdawał DSD?????

Temat przeniesiony do archwium.
61-90 z 187
heheh, szarkules, na i jak??
troche zaskoczenie z tymi chlopami ale to pewnie ze wzgledu na leppera, i tak pisalam makbeta ;D
hej :) ja też Makbeta :) Bo ja mam na ustną prezentację szekspira więc w ogóle jazda :) Tak śmiesznie bo niektórzy "mądrzy inaczej" porównywali go z Kordianem, Prometeuszem, kim tam jeszcze.....Swiętoszkiem ;) dodam "POSTACIĄ ANTYCZNĄ" :P A na rozszerzonej pisałam o budujących barykady....W wiewiórce nie dostrzegłam "drugiego dna". Wczoraj w mojej komisji była moja ostatnia facetka z niemca której nie znosze i się do niej nie odzywam bo mi postawiła 5 na koniec małpa wredna. A dziś kolejna babka z niemca siedziała na mojej sali, z którą nasza grupa miała konflikt przez całą 2klasę, ale była niezła jazda bo ona napisała na tablicy rozpoczęcie i "zakączenie" egzaminu... :D :D :D Mieliśmy taki ubaw ze aż się popłakałam ze śmiechu ;)
wow... ale fajnie masz z tym makbetem!! u nas tez byly ewenementy porownujace go z Prometeuszem albo Balladyna... ktora to chyba nawet powstala pozniej niz ten caly makbet... a na rozszerzeniu barykady. nawet mi sie ten temat podobal... oj, chcialabym byc tak zadowolona z historii... to moze ja sie jej pojde uczyc. heh, nadal mam gg-odwyk ;*
PS. a jesli ta kobieta pisze tak samo "ortograficznie" po niemiecku, to wspolczuje. nie no, swoja droga to chyba naprawde jest malo inteligentna.
hehe :P Fakt, Ty zdajesz historię, więc barykady jak najbardziej :) Ja zdawałam polski rozszerzony jak to się mówi "dla miecia" ;) poza tym czasem fajnie jest coś interpretować czego się kompletnie nie rozumie, to rozbudza wyobraźnię :/ Właśnie, nasza sławna babka z niemca (ta od ortografii) jest jakieś 2 lata po studiach i pracuje w mojej szkole po znajomości :/ Mieliśmy z nią kiedyś, jak to nazwała pani pedagog, konfrontację - wiesz, w klasie siedziała ona, dyrektor i moja niemiecka grupa. I mówiliśmy jej co nam na sercu leży (a leżało dużo ;P) I miało być niby OK, ale później nadal braliśmy tabletki uspokajające i dzielnie szliśmy na lekcję albo po prostu nie szliśmy. Zdawałaś angol? Moim zdaniem podstawowy naprawdę OK, na rozszerzonym gramatyka (szczególnie multiple choice i 2 pierwsze ze słowotwórstwa) odlot, no i facet na słuchaniu trochę bełkotał :/ pozdrowionka
aha, coś jeszcze chciałam napisać. No i zapomniałam.
aha już wiem. Heh, u nas jeden gostek zamiast o Makbecie to pisał o Hamlecie bo mu sie dramaty pomieszały ;) A inny koleś pisał o fragmencie z chłopów i heh jego zdaniem to Antek brał ślub z Jagną :)
ej, to ta mloda od deutscha musi byc naprawde neurotyczna, skoro musieliscie juz brac tabletki. hej no, podobno mlodego nauczyciela latwiej jest pograzyc i podobno to oni nie daja sobie rady. Ja chlopow czytalam w grudniu, bo mialam prezentejszyn na polski o stylu i jezyku... pamietam tylko ze jagna byla puszczalska ale slub z nia to chyba [nie smiac sie] bral maciej... hm... coz, miedzy innymi dlatego nie pisalam tego tematu, poza tym nie czuje sie pewnie, jesli chodzi o koligacje rodzinno - sasiedzkie.
ansonsten to angielskiego nie pisalam, ale slyszlam wiele, m.in. to o belkocie na podstawie. Ale zaraz... mieliscie tam gramatyke wielokrotnego wyboru?? jak dla mnie to zawsze tam byly tylko przeksztalcenia, albo na ingliszu szkolnym nie sluchalam... ale czytalam forum i ludzie sa raczej zadowoleni. w poniedzialek czeka mnie jeszcze wos, ktory pisze tak sobie, dla idei. A ta... historia... heh, no mam jeszcze troche czasu. Tez zdajesz?? Czy masz jakis inny przedmiot?? buuuuzka
Ooo to jutro 3mam kciuki! Na angielskim podstawowym nie było źle, ja mam zawsze najgorzej na początku, bo nie mogę się skupic, ale moim zdaniem na listeningu mówili całkiem wyraźnie.....Na rozszerzonym fakt - tu można zaarzucić że było to niezrozumiałe, więc trzeba było kombinować, ale najbardziej kosmiczne było ostatnie ćwiczenie II arkusza - właśnie multiple choice (ale to chyba tylko za 3 punkty). Potem w trzecim arkuszu było słowotwórstwo (chyba 5 słów) i 4 transformacje. Wiesz, możliwe ze raz dają zadania wielokrotnego wyboru, innym razem trzeba samemu wpisywać słowa, możliwe ze to zależy, ja w sumie nie znam się dobrze na maturze z angola, bo odpuściłam sobie ten jezyk jak zdałam FCE (czyli 2 lata temu) A lekcje w szkole które niby miały nas do tego przygotować pozostawiam bez komentarza...
To Ty jesteś bardziej w kierunku WOS, historia itd...., ja odwrotnie bo zdaję matmę i gegrę (brr tu się prawie nie uczyłam, liczę że dadzą jak najwięcej zadań i interpretacji wykresów).
A nasza babka od niemca - heh cała z nią historia, jej ulubione pytanie brzmiało: "klasa?? co znaczy WUPPEN?! Jak to nie wiecie?! Ja nie jestem od tego żeby wam to tłumaczyć! Po to macie Dudena! Nie ma w Dudenie? bo to neologizm! To kto w końcu powie co znaczy WUPPEN?!" I tak daaaaalej...;)
tak w ogóle to nikt z naszej grupy nadal nie wie co to znaczy, bo się od niej nie dowiedzieliśmy. Za to nasza n-cielka z IIIkl, której jak już wcześniej pisałam też nie znoszę, prowadziła lekcje typu: "Niemiecki to jest naprawdę wspaniały język. Taki logiczny! Weźmy na przyklad "das Fernstudium". Zobaczcie jakie to proste. "Studia na odległość". A dla porównania w języku polskim: "zaoczne"...Co właściwie może znaczyć "studia zaoczne"? Skąd się to właściwie wzięło? A znacie takie słówko jak "Wihajster"? A wiecie skad to się wzięło? Oczywiście, ze z niemieckiego. U mnie w rodzinie używało się takiego słowa. O! Popatrzcie na tą klamkę...Taki wihajsterek! No po prostu wihajsterek! Niemiecki jest tak praktyczny! Jest najwspanialszy na świecie!"
hehehe, no nice... ja w gimnazjum mialam taka nauczycielke, ktora stwiedzila, ze ona nie bedzie mowila przy mnie auf Deutsch, bo sie wstydzi... ale za to w liceum jest fajnie na niemieckim i sporo rzeczy sie dowiedzialam.
w ogole to kiedy jest matma?? heheh, bo nie wiem, kiedy kciuki trzymac za Ciebie i kolegow z ambicjami na SGH ;D tez kiedys mialam, ale stwierdzilam, ze rok na matme to chyba troche za malo. czy jestem ukierunkowana na historie to nie wiem, trudno powiedziec, bo nigdy sie jej nie uczylam. no teraz zaczelam. juz zrobilam cale sredniowiecze + powszechna po drugiej wojnie ;) ciekawe czy mi tydzien starczy na reszte i prezentacje z polskiego... ale w zyciu sie tyle nie uczylam ;) Na dzisiaj wieczor mam zaplanowane doczytanie 'roku 1984'... czytalam toto juz kiedys i dlatego mam temat o totalitaryzmach... nice one, gdyby nie grubosc 'rozmow z katem' dobra... akcja HARD UCZING bedzie kontynuowana... :*
Hejka! Będę bardzo wdzięczny temu, kto mi poda stronkę z przykładowymi testami DSD II :)
Chcialem zauwazyc ze robicie z tego tematu off topic ...to ma byc chyba rozmowa o DSD...?!
bo o DSD zostalo juz chyba wszystko powiedziane... ale jakby ktos mial jakies watpliwosci, to pytajcie, spoko odpowiemy z szarkuules, no nie?? hehehe, wos spoko, ino jakis geniusz z mojej klasy napisal, ze podstawowa jednostka podzialu RP jest metr... coz :P
hhehe :) jasne :P a komu to przeszkadza?....Nam się tu fajnie rozmawia :)
Nie przeszkadzamy wszystkim zdesperowanym i szukającym zestawów na maturę ustną.....:) To WOS mówisz ok? Hehe metr :) no tak, gdyby ludzie nie pisaliby takich bzdur, to egzaminatorzy nie mieliby dobrej zabawy, byłoby nudno, a tak posprawdzają....rozerwą się trochę ;) Ja jestem dziś po gegrze - podstawowa świetna i cudna, a rozszerzona raj dla wyobraźni (bo kto ma siłę na poważnie podać tyle korzyści, skutków negatywnych bądź innych konsekwencji, porównywać podając przy tym 10 powodów, i te wszystkie inne uzasadnienia uhh kreatywność górą (tak właściwei jestem nawet zadowolona:)
pozdrawiam :*
P.S. Ktoś pytał o DSD ;) ?
poprawka, "gdyby ludzie nie pisaLI" bo się przyczepią :P
tak w ogóle to full respect bo masz zabójcze tempo z tą nauką! Mi się już mózg trochę lasuje, matmę zdaję 11 czyli już w czwartek, no ale potem niemiecki :) a potem ang ustny i polski i niemiecki 31. A tak w ogóle jak z wakacjami? Takie długie będą, że trzeba coś zaplanować.....Ja chyba będę robić prawo jazdy.....Rok temu wcale nie chciałam i teraz też mi się wcale nie spieszy ale tyle czasu więc żeby sie nie nudzić.....Z założeniem ze nie wiem ile razy będę podchodzić do egzaminu :) bo ja taka gapa jestem czasem i moze być niebezpiecznie na ulicach jak będę jeździć :)
a tak wiesz z tym niemieckim to odważna babka ze się nie wstydziła przyznać....:) Heh ja w gimnazjum właśnie się niemieckiego nauczyłam a tu...porażka :(
A jak Twój kasztan Sky? :P

P.S. Kurde nie wiem dlaczego nie chce mnie zalogować.....
joł szarkuules!! no gratuluje gegry!! tez slyszalam ze podstawa byla prosta, co nie przeszkodzilo niektorym pomyslic gospodarke intensywna z ekstensywna. Moze ja mam tylko za wysokie wymagania. No, czy mam zabojcze tempo nauki, to raczej watpie, ale jak nic nie robilam przez trzy lata, to kiedys trzeba. Nie podoba mi sie juz... ;/ jeszcze prezentejszyn... moze do prezentejszyna mi kasztan zakwitnie, jak na razie ustrojstwo juz ma liscie... prawko tez bede robic w wakacje!! zaraz nach dem Abi. Ciesze ze ze mi chociaz Deutsch odpadl, iby zaden problem to napisac, ale jednak mam presje ze strony samej siebie, zeby na dwujezycznej maturze nie zjesc ponizej 95%, a jak nawet nie widzialam tej matury, to moglabym miec problem. tak mam chociaz dzien dluzej na geschichte. A wakacje ciag dalszy... dostalam stydendium z olimpiady ;D Jednego jestem pewna... zaraz po maturze, tak do konca maja ( ja koncze ja 18) to mnie w domu nie zobacza... najpierw przespie 24h a potem mnie tu nie zobacza ;P hehehe!
Ty sie wybierasz na jakas ekonomie czy jak?? Bo masz taki standardowy zakres przedmiotow jak do niej... w ogole to jak sie czujesz z matmy??
buziaki! ja ide czytac pogaduszki z katem... w sumie to mi nawet podpasowaly te lektury. fajne sa ;)
buziaki ;*
A czy ktoś wie kiedy rozdanie będzie w Szczecinie?? Muszę wiedzieć :(
do ennostiel...
hej, nie wiem, ja nawet nie wiem, kiedy swoj certyfikat dostane... chyba w maturalnym chaosie zapomnieli, albo jeszcze nie ma... alba sa tylko ja nie wiem. ale chyba nie ma. hehehe... szarkuules, wiesz moze?? ;*
Szarkuules, wiesz, ze ja sobie ciagle mysle, co zrobie po tej calej maturze?? Hehehe!! I poradze sobie bez tego calego kasztana... za to mam pod oknami kwitnace wisnie ;)
hej hej :) :)
Jestem po matmie już.....I....nie pojechalam dzisiaj na niemiecki! /właściwie to od dłuższego czasu zwiewam sobie z dodatkowego niemca, bo mi tak jakoś nie po drodze :) / Matematyka podstawa prosta, że aż wstyd, normalnie mój pokrętny umysł zaczął się tam doszukiwać podstępu, tylko źle policzyłam odchylenie standardowe, bo głupie w ogóle było takie zadanie o maśle, tzn o tym ze jakiś zakład robi kontrolę i masło powinno ważyć 20dag a nie zawsze waży.....I trzeba było sobie policzyć jak często właśnie nie waży....Takie proste zadanie, z głupią treścią oczywiście, ale w tablicach jest zawsze wzór nie ten co trzeba, a kto by tam się uczył statystycznych wzorów ;) Aha i właśnie troszkę przyduże mi to odchylenie wyszło, ale co tam. A tak ogólnie cud miód i jak pisałam aż wstyd trochę że, takie proste zadania dali ale za to przesadzili trochę na rozszerzonym ;/ zbyt dużo pochodnych to nie zdrowo o nie.....Wiesz, chciałam kiedyś iść na SGH ale nie dostanę się tam, SGH już dawno pofrunęło....;) Jak tak sobie patrzyłam matmę (bo języki no problem, gegra z moją imagination też oki) ale matma rozsz jakieś 58%.....Więc może zostaje lingwistyka czy cosik....Nie wiem, się zobaczy....
Sky a Ty zdajesz maturę międzynarodową?
I jak historia?
Bo wiesz, moja psiapsióła jest na X wieku, więc spokojnie...:P
A swoją drogą, fajnie ze ktoś zajrzał tu i wpisał coś, oprócz tego że my tu tylko rozmawiamy ;) A wyniki kurcze Ełk od szczecina troszkę daleko, ale wiem ze u nas będą w wakacje razem z rozdaniem świadectw maturalnych...
No nic, lecę......Tak w ogóle to ja się będę uczyć hiszpańskiego! :*
Gratuluję stypendium!
Fajnie w ogóle tak rozmawiać z ludźmi, którzy to DSD zdawali gdzieś w różnych częściach kraju ;D A hiszpańskiego się uczyłam, i maturę nawet zdałam :D (Ustna na 100% :D)
heeej ;) pilnie sie ucze, wiec troche mnie tu nie bylo. ale chyba odkrylam w sobie nowa pasje... historia PRLu... jej, sredniowiecze i PRL... to jest lepsze niz sapkowski ;)
A swoja droga to napisalam prezentejszyn, ale przyjaciolka mnie troche zjechala za styl i poprawnosc jezykowa... i moje metafroy typu 'zniewolony petami totalitaryzmu' ... ej! a tak mi sie podobaaalo! Wszystko przez buntowniczego kasztana, ktoremu sie nie chcialo zakwitnac! scheisse. ;D
ennostiel! GRATULUJE HISZPANSKIEGO!! A swoja droga to sie ciesze, ze poszlam po najcienszej linii oporu, i mam ino jeden ustny. Chyba i tak ebde miala tylko jeden dzien na doczytanie literatury przedmiotu, wiec mi stresu starczy. Moje prezentejszyn jest z glowy a jakies pozycje sa z biblioteki zeby ladnie wygladalo. DOBRA! A teraz zaczne polnish training i bede uzywac ladnej literackiej polszczyzny! Od nastepnego wpisu! Eh, w dniu 18 maja nastapi Wielkie Odmaturalnianie! ;D buuuuuzka
ej!! jak tam Deutsch na maturze?? domyslam sie, ze obie bedziecie mialy po duuuuzo punktow, ale jak wrazenia??
no mi się podobało, jak mi nie poobcinają za formy pisemne to z podstawy może będzie 100% a z rozszerzonego 98%, bo zrobiłam jeden błąd w słuchaniu :/ A w ogóle to Steffen czytał nie?? :)
Hej hej! Ej, wiecie mi się nie podobało na maturze rozszerzonej czytanie ;/ Jakieś te nagłówki trochę z innej bajki były....Chciałam mieć tak ponad 90% i niemieckim nadrobic no ale zobaczymy jak to będzie.....Sky 3mam kciuki za historię!!! Aha, tak Steffen to czytał ale ja go nie poznałam, tylko później mi powiedzieli, on podobno zawsze czyta męskie role ;) Ennostiel a jak się nauczyłaś hiszpańskiego, sama czy na kursie? Ja byłam raz w Hiszpanii i hehe dogadałam się z jednym gostkiem, mówiąc "soy de Polonia" i coś tam jeszcze aha i chyba powiedziałam "un poco" a on zapytał czy mówię po hiszpańsku, więc odpowiedziałam "si" :P :P I to był koniec mojej błyskotliwej rozmowy bo sobie poszłam (bo on myślał że ja mówię po hiszpańsku a ja znam tylko słówka typu "te quiero" - to z telenowel ;P ) NO właśnie ale postanowiłam uczyć sie tego jezyka bo jest fantastyczny :D buźka :*
Temat przeniesiony do archwium.
61-90 z 187

« 

Szkoły językowe

 »

Inne