Olimpiada - etap okręgowy

>przemko007 (gość) 12 Lut 2006, 22:21 odpowiedz
wysłano z: *.neoplus.adsl.tpnet.pl
was macht das fur einen sinn wenn einer zum beispiel 55 pkt bekommen hat. wenn er bei der mundlichen 100% bekommt dann hat er eh nur knap uber 75%, das wie wir alle wissen sowieso zu wenig wahre. also finde ich das die minimalgrenze an punkten schon ihren sinn macht...


Witam.Tu akurat nie mogę się z Panem zgodzić.Punktacja w etapie okręgowym jest liczona następująco.10 punktow jest za częsc pisemną a 20 za część ustną.W Ihrem Beispiel:jeżeli ktoś otrzyma 55% za część pisemną,a jest świetnie przygotowany do częsci ustnej, moze mieć 25,5 punktów za całość.A ktoś z 90% z części pisemnej,ale nieprzygotowany z literatury,geografii i histroii, może mieć 18 punktów.Stąd zapewne rozgoryczenie osob niedopuszczonych do cześci ustnej.W takiej sytuacji,jaka miała miejsce w tym roku, do finału przejdą wszyscy biorący udział w częsci ustnej, niezależnie od punktacji.Z danych, jakie podajecie tu na forum wynika,że tych osob z wszystkich okręgów będzie własnie około 40. Nauczyciel.

zaraz nam tu wyskocza tlumy wielbicieli GZSZ albo tokio hotel ;)

na logo :P

w takim razie przepraszam jesli kogoś wprowadziłem w błąd... po prostu nie wiedziałem że oni to tak liczą , ponieważ na stronie ojn jest napisane że " uczestnik przechodzi do finału olimpiady jeśli zdobęcie okolo 95% punktów z obydwu części" więc wychodziłem z założenia że po rpostu dodają punkty z pisemnej i z ustnej, i wyliczają po średnią ... nie wiedziałem że ustny jest ważniejszy od pisemnego

85% a nie 95% . to pomyłka [chyba] :)

gdzie oni znajda 40 osob z 95 % ja jestem bardzo ciekaw :>

85 to na ustny okregowy, a tu mowa o finale

hm... a ja mysle, ze tutaj jest troche nagonka na tych co przeszli dalej do ustnego. Panuje jakies dziwne przeswiadczenie, ze Ci co przeszli w ogole nic nie umieli ... hm... dobra, moze faktycznie nie siedzialam nad Lkunde przez ostatnie 2 miesiace, ale cos tam jednak sobie przypominalam. A czytac akurat lubie ;P wiec heeej, nie przedstawiajcie tych co przeszli, jako tepych szwabow zabierajacych indeksy

no właśnie to mnie też dziwiło, więc zapytałem sie gościa który był w komisji " czy jesli mam z pisemnego 80-parę punktów to teoretycznie nie mam szansy żeby sie dostać do finału nawet gdybym miał 100% z ustnego" i odpowiedział mi że "proszę sie tym nie sugerować że te 95% to jest tak "na oko" . że aby myśleć o finale powinniśmy mieć właśnie taki cel przed oczyma." to po prostu zależy jakie będą wyniki w całym kraju. bo miejsc jest tylko ograniczonych w fianle do 40.

jestem za :)

himmel_muss_die czy ja cos takiego napisalem?:>

zreszta ja na L-kunde i Literature to bylem wyjatkowo slabo przygotowany ;)

nie... Roberciq... nikt tego wprost nie napisal... ale czytajac te wpisy, czuje sie jakby ktos mial tutaj pretensje, ze byly osoby ktore poradzily sobie z tetsem

Teoretycznie do finału trzeba mieć 95%.Ale skoro jest mało osób,to próg obniżą.Niedobrze się stało,myślę w kategorii wszystkich uczniów w Polsce.Niedobrze, ze w innych olimpiadach jest dużo miejsc w finale,kilka razy więcej niż w naszej olimpiadzie.To jest nieuczciwe,skoro olimpiady zwalniają z matury,tzn. dają 100% punktów za dany przedmiot.Dlaczego pasjonaci języka niemieckiego nie mogą mieć tych 100% a pasjonaci choćby matematyki mogą?Mam swoich uczniów,którzy również nie przeszli do części ustnej,a zapewniam was,że nie są słabi.Z landeskundlichen tematów wiedzą w tej chwili więcej niż ja.Szkoda mi nowych roczników,przyzwyczajeni do laurów olimpijskich w olimpiadach gimnazjalnych marzą o olimpiadzie licealnej.Czy mam im mówic:Daj sobie spokój,ja jestem w stanie napisać olimpiadę a nie Ty?My,nauczyciele nie możemy tak powiedzieć.Gdyby tych miejsc w finale było 100,byłoby inaczej.
Mam do was pytanie.Czy byliście laureatami i finalistami niemieckiego w gimnazjach?

ja praktycznie na ustny tylko sobie przeczytałem opracowania tych wybranych lektur, a z Lkunde sie nie przygotowywałem: mówiłem sobie ze to co wiem, to wiem i nie ma sensu teraz wkuwać WSZYSTKIEGO o niemcach( a gdzie tu jeszcze austria i schweiz;) trafiłem na takie pytania: co to było " Die Studentenrevolte" - i oczywiśćie leżalem.... oraz miałem Pytanie o religie w niemczech, czemu wiele osób wypisuje się z kościoła, religia mniejszości narodowych itp- tu całkie całkiem ... oraz pytania ogólne z geografi - prościzna, bo nie dostałem konkretnego pytania tylko mogłem mówić co wiem o geografii niemiec

ode mnie z miasta ( a raczej z miasteczka;) dostały sie 3 osoby do okręgowego - i ja miałem najmniej punktów z tych 3 ( odpowiednio mieliśmy 94, 87, 82) a na okregowej to ja miałem 80, a oni 16 i 12 pkt :) ale przyjęli to z humorem

ja na szkolnej mialem 96 :P na okregowej nie wiem ile, pewnie sie nie dowiem, ale nie brakowalo mi duzo do tego ustnego. Na bank mialem wiecej niz 70 :]

do buss: jest Pan pewien że dostali się wszyscy, którzy byli na ustnym d finału? można wiedzieć skąd Pan ma takie informacje? jeśli Pan mi to potwierdzi to bedę najszczęśliwszym człowiekiem w moim miasteczku;)

mój kolega ( ten kóry miał 94 pkt na szkolnym) mówił że liczy na około 60-70pkt... :P

a Twoja szkoła przecież może złożyć wniosek pisemny o kopię testu.

może miałeś też 80, ale w Twoim okegu akurat przepuszczali od 85 ...

w gimnazjum? ja w gimnazjum w ogole prawie nie mowilem po niemiecku :]

ale ja mowie o tych 70 po obejrzeniu klucza :P

aha w gimnazjum bylem finalista, ale z geografii :)

Moim zdaniem dyskusja pomiędzy osobami, które przeszły do ustnego a tymi którym to się nie udało, nie ma sensu. Każdy będzie bronił swego (punt widzenia, zależy od punktu siedzenia... :) i nikt nikogo nie przekona. Nie ma o liczyć na solidarność.

Dlatego albo się zorganizujemy i wyrazimy swoje zdanie, albo sprawa zostanie przemilczana. Z tego, że szansy na powtórzenie eliminacji nie ma, zdajemy sobie sprawę, liczy się chociażby wyrażenie swojego poglądu, wątpliwości. Bierność niczego nie załatwi.

punt widzenia, zależy od punktu siedzenia => that's the case :)

do przemko

Nie mam żadnego źródła,bo skąd.Tylko dedukuję i podliczam.Najważniejsze jest,ile osób przeszło do ustnej w Warszawie.Tam jest świetna szkoła niemiecka.Tendencja ogólnie jest taka:jeżeli na egzaminie ustnym były tylko 2-3 osoby w okręgu, to daje się takim osobom zawsze więcej punktów.To czysta psychologia,nie ma do kogo porównywać.Jeżeli w okręgu śląskim przeszło do ustnego 9 osób,to między nimi już będa duże różnice .Dlatego ma Pan większe szanse na finał ze swojego okręgu, niż będąc w Warszawie.
Ponieważ cała dyskusja toczy się wokół zadania nr 2, pozwolę sobie wypowiedzieć zdanie nauczyciela.Zadanie było proste,tylko podane w abstrakcyjny sposób.Udziwnili po prostu.Gdyby napisali je tak (tekst wklejam tu z forum, stąd literówki):

Formen Się się bitte um, ohnc ihrcn Inhalt zu verandern! Vervvenden Sie dabei die in Klammern angegeben Worter!
1. Auch ohne Ihre Erinnerungszeilen vom 10. Juni, hatte ich diesen Brief in diesen Tagen an Się geschrieben.Dass Się auf ihn so lange warten mussten, hangt nur mit meiner Lebens- und Arbeitsweise zusammen. Nichts in Ihrem fruheren Brief, hat die Yerzógerung veranlasst. Ihre Entscheidung fur eine unbedingte Veroffentlichung des Romans, veranlasste mich zu einem kleinen Lacheln.

I dopiero potem podali to poniżej, nie byloby problemu.

a) Auch wenn......
b) Auch ohne dass (erinnern)......
2. ...
a) (bekommen)..... ......
b) (abgehen)...... ......
3.
(nicht fruher)......
4. ... .
( Grund)......
5.
6. ...
(Anlass, dass, spat). ......
7.
Ihre Entscheidung, (Preis, veroffentlichen),

8.

jezus maryjo

ja ostatnio mialem takie cos na kursie ZOP

lepiej nic nie powiem bo mnie lektor zje :P

ale ja jakis krzywy jestem, znam wyrazenie um jeden preis, wiem co to znaczy unbedingt ale sie nie domyslilem o co chodzi :] bin ich im rueckstand oder?

ja tez sie z tym zgadzam. dopiero teraz wyraznie widac, ze zadanie dotyczy przeksztalcenia okreslonego tekstu, tutaj listu. pisząc test nie byłem tego świadomy i tworzyłem nowe zdania niezwiązane z tym całym listem...;o ale jest ok, widac tak chcieli.

Co za problem przeczytac najpierw zadanie, zanim sie zacznie je rozwiazywac? U nas wszyscy szpanerzy, ktorzy jeszcze przed testem popisywali sie swoim plynnym akcentem i wychodzili pewni siebie po 30 minutach nie dostali sie do usntego. Wiecej pokory.
A jezeli znacie swoje umiejetnosci z jezyka niemieckiego i znacie swoja wartosc to w czym problem? Jedna niewygrana olimpiada was zniecheci?
Widze, ze niektorzy z Was nie potrafia przegrywac :)