no, zapomniałem o tym napisac. Tak, przysłali mi wczoraj taki list. Beę mieszkał w Amicrusie, chociaż oni tego nie napisali, tylko że jest to akademik przy ul. jakiegoś tam Śmierdzącego 6, czyli chodzi o w.w. akademik.
ale oni chlasnęli z tą kaucją, aż 400zł!