Olimpiada z niemieckiego!

Temat przeniesiony do archwium.
121-150 z 258
Masz rację, marijka, ja też już kiedyś czytałam ten tekst. Jak już pisałam, przejść pisemny to nie problem, szczególnie, gdy się przerobi porprzednie testy. Czy mi się wydawało, czy ostatnie zadanie było prawie takie same jak na szkolnym?

Z drugiej strony w zeszlym roku wiecej umiałam (i się nie dostałam...), a w tym roku NIC nie orzygotowywałam na pisemny i przeszłam do ustnego.

Dla porównania: w zeszłym roku w poznaniu było ok 6-8 osób na ustnym, w tym roku 23 osoby.

Literatura: -Trzeba bylo podaać dwie książki (jedną "starą" jedną "nową")
-Pan, bardzo miły zresztą (jedna z pań prowadzących wspomniała coś o tym , że lubi dziewczynki :) pytał tylko z jednej książki.
-niektówych pytał o autora, tło historyczne, bleble. Mi zadał dwa konkretne pytania: dlaczego akcja byla osadzona właśnie gdzieśtam, i jaką rolę odegrała jakaśtam mała postać. Ja miałam tzw. blekałta, chociaż znałam odpowiedzi na te pytania. Potem dał mi spokój (spisał mni już na stratę ?)

Landeskunde: -od razu powiem, że byłe przeróżne pytania.
-pani była bardzo subjektywna
-uwaga, teraz moje pytanie : "opisz życie kulturalne DDR w latach 1949 - 1990 (Teartz, Opery, bleble ..niektórych słow nie znałam)"
-następnego nie zrozumiałam dokładnie, coś oo roli szwajcarii i jej neutralności w 2 wojnie swiatowej
-ten etap minął bardzo szybko. powiedziałam,że nic mi nie przychodzi do głowy :) pani w sumie więcej gadała ode mnie.
(inni mieli pytania typu, rola mediów, i jakie są mniejszości narodowe w niemczech)

Język niemiecki: -też subiektywna, starsza pani, mówiąca "juuut" zamiast "gut" ;) ale całkiem sympatyczna.
-wylosowałam temat "co pokazałbyś auslanderowi w swojej heimatstadt" i "na co wydajesz kieszonkowe". Pani patrzała głownie na ilośc punktów w teście ;) a na wylosowane pytania nie zwracała uwagi. chciała sobie kobita pogadać, bo tam najdłużej się siedziało.

Ogólnie mówiąc: UFF..., mam spokój do listopada :)

To były "najpiękniejsze" ferie w moim życiu. Jutro wreszcie wolne...
Gratuluję wszystkim Oliverom i innym którzy się dostali dalej. U nas wyniki mają być w czwartek, a u was ,pewnie też? "w przyszłym roku przyłoże się bardziej ;)
Hi Marion ! Ich sage mir jedes Jahr das selbe :P Na ja, dieses JAhr war der Gramatik test wirklich simple :) na ja und ich bin nicht weiter was ein kleiner sssssssshoooook fur mich ist ich dachte ich haette nicht so viele Fehler gemacht meine Freundin war im 2 teil der Olimpiade und sie durfte sich das Thema in Landeskunde aussuchen ich grusse euch !!!Schreibt bitte was ich fur Fragen in POznań bekommen hat :) Und Viel erfollg ihr "echten Deutschen ":))))cio
bekommen HABT -Naturlich :))))) AH das Leben kann auch ohne Deutsch schon sein wenn wir nur keine Abitur nahstes Jahr hatten....:)
No, testy są przeważnie takie proste, że aż się nie chce wierzyć... mi z zeszłym roku nawet nie chceili powiedzieć, ile miałam punktów.

Pzdr
to Wam podadza wyniki, nawet jak ktos nie przeszedl?ja to moge o tym tylko pomarzyc. ale to moze dobrze - zawsze w szkole moge mowic, ze wszystkie czesci speakingu mi dobrze poszly i kto wie...:-)a pozniej bede mogla powiedziec ze trudno, widocznie byli lepsi.no i byli, np Oliver, ktory stal przede mna w kolejce jak sie spodziewam, bo jak weszlam do tej milej pani to lezal tam jeszcze jego temat, traumurlaub. Ale wiesz co, Oliver, mysle ze nieslusznie podniosles p.Frydla do rangi "wielkiej indywidualnosci".ja bym to raczej nazwala wielka osobliwoscia;-). byc moze to przejaw mojej frustracji, bo p.Frydel mnie koncertowo uwalil;-)natomiast moim zdaniem jest on pozerem i nadrabiajac swoim(przyznaje, robiacym wrazenie) glosem probuje stworzyc wokol siebie atmosfere "uniwersyteckiej indywidualnosci". przyznam szczerze, ze on jest troszke komisch.mysle, ze nie musialby az tak bardzo eksploatowac swych strun glosowych, gdyby przed jego nazwiskiem stal jakis inny tytul niz tylko mgr. rzecz jasna nie kwestionuje jego wiedzy,alewydaje mi sie, ze przebywajac tyle lat na uczelni powinien sie wspiac nieco wyzej na uczelnianej drabinie stopni. no ale teraz moge sobie w zasadzie na to bimbac, bo ta olimpiada mnie juz nie dotyczy. milej nauki Oliver i wszyscy finalisci.
pzdr!
Jak to nie podadzą wam wyników?

PzdrPzdrPzdr :)
tzn nie podadza tym co nie przeszli - ci co przeszli to wiadomo ze sie dowiedza. ale w zeszlym roku to mi nikt nie powiedzial, ilem mialam punktow czy cos w tym stylu.o to mi chodzilo. Pozdr
U nas ktośzapytał taką kobietkę która wyczytywała osoby które mogą wchodzić na ustny i wyniosła liste z punktami wszystkich osób nawet tych które nie przeszły .....no cóż myśle że nie mam wyboru jak na przyszły rok jak tylko wybrac taktykę Olivera czyli kuć kuć kuć moze od marca nie ale od maja ??? :) MAm pytanko do Olivera czy zamierzasz studiować germanistyke??? pozdro buźka i POWODZENIA W POZNANIU!!!!!
U nas jedna z pań powiedziała, że w czwartek, po pierwszej można zadzwonić i podadzą wyniki czy ktoś przeszedł dalej, czy nie. Oczywiście te osoby, które przejdą do finałuu, zostaną poiadomione (po to wypełnialiśmy te genialne ankiety {wy też?}).

pzdrrr
Ja byłam pierwsza u pana od Landeskunde i muszę przyznać że on był dla mnie miły, miałam pytanie powiedziałam, nic mi nie odpowiedział czy mnie uwalił czy nie. Powiedział że moje miasto - Sandomierz jest łądne kazał mi dać kartkę iw yszłąm ( i tak się musiałam wrócić:P). Hmm dwie panie rzeczywiście były miłę. Blondynka od niemieckiego „użytkowego” ( miałam temat Was würden Sie dem Auslaener zeigen) - hmm mówiłam szybko, ale myślę ze mnie stress trochę zjadł. Pani pytała się czy miałam kontakt z Niemcami - powiedziałm jej on naszym partnerszafcie. Od literatury pani też była miła. SPytała mnie z tego czego się nie przygotowałam za bardzo - ale myślę że wybrnęłam i pytała się czy uważam „Pianistkę” za feministyczną- a ja że NIE :P Heh ja zawsze mam pomysły. Ale nie wierzę że dostanę się do finału. Zobaczymy
:)
JA kułąm 2 tygodnie:) I przeszłam do ustnego:)
witam wszystkich serdecznie!!!! na początku gratulacje dla wszystkich finalistów :) mam pytanie: czy ktos brał udział w olipiadzie w SZCZECINIE??? i może podzielacie moje zdanie że panuje tam straszna korupcja??? no cóż, test poszedł mi dobrze, byłam zadowolona, ale niestety do ustnego sie nie dostałam. najlpesze jest to, że nie wiem ile zdobyłam punktów!!!! a może moja praca w ogole nei była sprawdzana?? prawda jest taka, że do ustnego dostałay się same VIPY, osoby ze szczecina, które wyszły z testu już po 0,5 h.... bez komentarza
pozdrawiam serdecznie i życze dużo SZCZĘŚCIA przede wszystkim!!!!
Hejka! Moim marzeniem są studia na Katedrze Języków Specjalistycznych przy Uniwersytecie Warszawskim - jako pierwszy język niemiecki a drugi angielski. W przyszłości chcę wykonywać zawód tłumacza i myślę, że właśnie taki kierunek studiów, a nie sama germanistyka będą bardziej przydatne. Na drugim miejscu stawiam lingwistykę stosowaną (Warszawa, Poznań lub ewentualnie Lublin) i dopiero na końcu germanistykę (Warszawa lub Poznań - wcześniej myślałem też o Krakowie, ale po wczorajszej olimpiadzie nie spodobało mi się tam za bardzo - budynek szary, ciasny i ponury, kadra raczej podstarzała i niektórzy są delikatnie mówiąc niegrzeczni). Pozdrówka!
Hej, Marijka! Widzę, że mnie rozpoznałaś:) Gratuluję:) Dziękuję za gratulacje, ale jeszcze niestety nie wiem czy jestem w finale, choć bardzo chciałbym być. Szkoda, że nie podali żadnych wyników, chociaż części pisemnej. To jest gra nie fair, skoro inne okręgi udostępniły takie informacje, to dlaczego my mamy żyć w nieświadomości.
hehehehe, widze, ze wszystkich Was przebije pod wzgledem pytan, jakie dostalam na ustnym, na Landeskunde. Wylosowalam karteczke:
- Hiltlerjugend- no to proste i nie dalam pani dojsc do glosu
- wypisac kanaly, rzeki i gebirgszuege w austrii... ale potem sie pani zaczela pytac o donaumonarchie i inne takie
- partie polityczne w szwajcarii- hehehe, co z tego ze wymienilam 4 glowne, jak potem dostalam pytanie ile bylo poprawek w konstytucji szwajcarii i kiedy byla ostatnia...
hehehehe, sama nie wiem, co o tym myslec, ale chyba nie poszlo mi najgorzej..... Literatura i freies gespraech spoko. Zapytali mnie o jeden temat sprzed 1945 i jeden po 1945... na freies Gespraech mialam temat o pressefreiheit.... A test pisemny byl moim zdaniem banalny.
Olivier, gratuluje wytrwalosci!!
czolem!Hej, Oliver, nawet mnie nie strasz, ze chcesz isc na lingwistyke - jak tam beda sami tacy jak Ty to cos czuje, ze moje szanse dostania sie na UW zmaleja. Wez sie dostan na te specjalistyczne!!tez uwazam ze germanistyka nie jest najlepszym wyjsciem,bo mnie najbardziej fascynuja tlumaczenia, a nie literatura i historia(blee). tylko o specjalistycznych to moge sobie najwyzej pomarzyc bo tam trzeba rozszerzony polski, a to powyzej moich mozliwosci intelektualnych(wlasciwie to mam nadzieje ze w ogole mi sie uda jakos zdac poziom podstawowy - nowa matura z polaka jest chora).a co do studiow na uj u mojego ulubionego mgr Frydla, to NEVER EVER!! ten budynek jest tak samo piekny z zewnatrz jak i wewnatrz. i jak oni to robia, ze bar jest na dole, a smierdzi z niego w calym 9 pietrowym wiezowcu?
o, jeszcze eine frage do Olivera - jak przyjechales, to wydaje mi sie ze siedziales na stolowce z taka dziewczyna, ktora jest ode mnie, z zeromskiego(kielce)skad wlasciwie jestes?
pzdr4all, alles gute w poznanu dla finalistow!
Jeśli chodzi o korupcję, to jest wszędzie, nie tylko w szczecinie. U nas też były osoby, które wychodziły bardzo szybko z 1 etapu, nawet jak na taki łatwy test. W dodatku punktacje powinny być jawne, zarówno na ustynm jak i pisemnym. Chyba na żadnej innej olimpiadzie nie ma tak subjektywnych ocen jak na tey. Nie dość, że musisz płynnie mówić, z pięknym akcentem, dobrze się prezentować, bleble, to jeszcze dochodzi historia, geografia, "wos" i wiedza z życia codzinnego, typu "jak się buduje dom"(taki był temat...). No i nie oszukujmy się, że w takim kraju jak polska nie ma korupcji na takim konkursie, który zwalnia z różnych egzaminów.
Słyszałam jak u nas któś się chwalil, że ma rodzine na germanistyce. I osoba, czy dwie nie podchodziły do ustnego w normalnej kolejności, tylko wszystkich przepuszczały, i czekały aż wszyscy pozostali pójdą do domu.
Sorry, może jestem niesprawiedliwa, ale nie wierzę w uczciwą grę w Polsce, gdzie mało kto zwraca uwagę na oszustwa. Począwszy od niewinnego ściągania w szkole, a na sytuacji politycznej skończywszy.

Pzdr :)
Hejka! Masz rację. Przy stoliku w tym "barze" siedziałem z Magdą, bo znamy się razem z kursu niemieckiego w ŚCJO w Kielcach. Ja mieszkam w Suchedniowie, a do szkoły chodzę w Skarżysku-Kamiennej. Więc tak sobie kursuję pomiędzy tymi miastami. Pozdrówka :)
Hejka! To co właśnie wyczytałem na oficjalnej stronie OJN mocno mnie przeraziło:

ORGANIZACJA FINAŁU

Do FINAŁU OJN kwalifikowani są uczestnicy, którzy osiągnęli w eliminacjach okręgowych co najmniej 95 procent ogólnej liczby punktów.
Listę uczestników zakwalifikowanych do III etapu ustala Komitet Główny i zawiadamia w ciągu 2 tygodni od eliminacji okręgowych uczestnika oraz szkołę o dopuszczeniu do finału Olimpiady.
Eliminacje centralne (finał) składają się dla wszystkich uczestników z części pisemnej i ustnej. Uczestnik przystępujący do egzaminu ustnego z literatury powinien przedstawić komisji przygotowane tematy -patrz zakres tematyczny. Celem egzaminu ustnego z zakresu wiedzy o krajach niemieckiego obszaru językowego jest wykazanie, że uczestnik posiada rozeznanie w nowej i najnowszej kulturze, historii, polityce i geografii tych krajów.

O 95 % wcześniej nie było mowy. Coś tylko pisało o 40 finalistach. A teraz taki zonk. Czy taka liczba punktów jest osiągalna? Czemu nasze wyniki nie są jawne?! Ja chcę wiedzieć, ile punktów zdobyłem w poszczególnych częściach.
troche mnie przeraziles tymi 95%, ale ja mysle, ze i tak zakfalifikuja tych 40 najlepszych.... wydaje mi sie, ze komitety wojewodzkie przesylaja do poznania wyniki z ustnych i tam sie wybiera 40 najlepszych... ej, no bo 95% z 30, to jest 28,5... hehehehe!! jasne!!
jaki jest adres oficjalnej strony olimiady??
i czy ktos mi moze napisac, na jakiej zasadzie sie przyznaje punkty?? Pisemny tez sie jakos liczy, oder??
pozdrawiam
Drogi Olivierze!!JAko osoba NAPRAWDĘ DOBRZE POINFORMOWANA wiem , iż są to tylko tz. "załozenia" dostaje się 40 najlepszych osób :) Pozdrawiam i bużka mam nadzieję , ze się dostaniesz bo widzę ze Ci strasznie zalezy papap
Do Hexer
TAk pisemny sie liczy tak : jak masz np. 90 punktów to dzielisz to przez 10 i masz 9 , za częsć Landeskunde mozesz max 5 punktów , Literature 5 pkt. i wolny temat 10 punktów łacznie na maxa mozna mieć (10 +20 czyli 30 pkt ) pozdro
A wiecie moze skad mam wziasc wyniki?? mam teraz 2 tyg. ferii a chyba chcialabym wiedziec przed powrotem do szkoly....
moze zadzwon tam gdzie pisaliscie.chociaz nie, nam mowiono, ze oni wszystko wysylaja do poznana i stamtad dopiero wysylaja zawiadomienia do tych ktorzy przeszli.nie wiem, baardzo to jest pokrecone.np na olimpiadzie z anglika moj qmpel jakos mogl sie dowiedziec o dokladny wynik, inna rzecz ze jest finalista. ale tam tez sa baardzo pokrecone metody liczenia tych wszystkich punktow, wprost wysmienita okazja,zeby komus ich na przyklad przypadkiem dodac... nie nalezy sie ludzic, ze w tej olimpiadzie wszystko przebiega sprawiedliwie, ale coz, w takim kraju zyjemy:-/
Najlepsze jest to, że tak naprawde zasady nie są jeszcze do końca ustalone. Jak byłam w Poznaniu, te panie w pokoju rozmawiały z nauczycielami i mówiły że dopiera połowa zasad jest pewna.
pogratulujmy organizacji

Pozdrowiesław
ja bylam w poznaniu na olipiadzie:D nie przeszlam dalej,szkoda,bo to juz ostatni rok:( nio ale ciesze sie ze moglam tam pojechac i zobaczyc jak to jest.wkurza mnie jedynie to,ze nie podali mi wynikow:( jedna babka powiedziala,ze mam pisac podanie do nich to mi wtedy przysla byc moze prace moja:/ porazka,wielki problem aby mi powiedziec ile punktow mialam:/
Ja też się dziwiłam w zeszłym roku, jak się nie dostałam... a wtedy chodziłam na kurs i przygotowałam się o wiele lepiej. W tym roku nie ruszyłam żadnych testów i się dostałam. Dziwne... (też mi nie chcieli powiedziec słowa o punktach).
;))) :))) ;)))
sa wyniki
Temat przeniesiony do archwium.
121-150 z 258

« 

Programy do nauki języków

 »

Kultura i obyczaje