studia w niemczech

Temat przeniesiony do archwium.
91-120 z 229
HEJ! UCZE SIE W NIMEICKIM GIMNAZJUM, ZA ROK MATURA A POTEM STUDIA. PODOBNO OBCOKRAJOWCY MAJA PIERWSZENSTWO NA UCZELNIE, CZY TO PRAWDA? BY ZALATWIC SOBIE PAPIEREK ZE JEST SI EOBCOKRAJOWCEM NALEZY SIE ZWROCIC DO KONSULATU W BERLINIE. MA KTOS MOZE POJECIE JAK TO PRZEBIEGA ? PROSZE O POMOC,Z GORY DZIEKI:)
Oj 7 miesiecy jako Au pair i opanowalas jezyk do poziomu DSH Podziwiam!!!!
Gdzie robilas kursy?? chodi mi o przygotowujoce do Dsh? na Uni a moze w Vhs?
- w mannheim ab 15.10-20.1. abendakademie mannheim 2 razy w tygodniu po 90 min , ok 350 eu - zaplacil dziad goszczacy
pozniej egzamin zd w lutym 100 eu, oczy z wlasnej kieszeni

-klartex szkola w monachium 1 miesiac codziennie od 9 do 13. 350 eu
rodzina mnie oschwabila i musialam sama placic...

zdalam zdfb 100iles eu, tez z mojej skarbonki..pozniej i tak za wszytsko musialam samsa placic...

-vhs munchen-absolutnie odradzam- 220 eu 3 razy w tygodniu po 2 h, tanie ale gowniane.robilam zmp-120 eu

- did monachium, kurs ok 2 tyg 4 dni w tyg po 3h, 280 eu zajebista szkola, niczego sie nie nauczylam ale daf zdalam

test daf-130 eu

myslalam,ze go nie zdalam, wiec zapisalam sie na dsh, na przygotowanie i szkoly nie mialam forsy wiec pozyczalam cos tylko z biblioteki

dsh-40 eu tez zdalam :)

trzeba tylko chciec!!!
nie wiem jak to jest w Berlinie, ale na przykłądzie Uni w HH mogę tylko powiedzieć ze to nie jest prawdą. Obcokrajowcy wcale nie są preferowani. Wszystkich traktuja tak samo. Inaczej jest troche z obcokrajowcami z poza UE. Ale różnica polega w potrzebnych do 'Bewerbung'papierów. Polacy sa tak samo traktowani jak Niemcy. Liczy sie Abi. No ...chyba że sa egzaminy wstępne.
Teoretycznie można właśnie inaczej pomyśleć. Ze preferuja Niemców. Bo z statystyk wynika że coraz więcej Absolwentów Haup.-und Realschule czy Gymnasium wybiera pozniej najczesciej Fachhochschule. I niemcy najchetniej by chcieli zeby wiecej mlodego pokolenia (niemieckiego) studiowało.
Ale jak mowie my jesteśmy tak samo traktowani jak oni. Oczywiscie mówię na przykładzie Hamburga. Nie wiem jak to jest w Berlinie. Ale moja kuzynka (ktora jest Polka , a mieszkała tam) nie dostała się, a jej średnia wcale nie była tak zła.
NOtak!! jest sie traktowanym normalnie jak Niemiec,ale dopoki nie zalatwi sie sobie papierow ze studiuje sie jako obcokrajowiec... tak przynajmniej zrobil chloopak ktory uczy si ew szkole 7km od mojej szkoly w Neuzelle. Tylko nie mam pojecia z jakimi papierami trzeba si ezglosic w konsulacie...ktos z Was jest moze zorientowany?
Troche mam odmienne zdanie "hamburgerin" , bo np u mnie w szkole(ucze sie 60km od Berlina) a jest to szkola prywatna a wiec niemcy podchodza do nauki powaznie i nie sa olewusami, nie wybieraja sie wcale na studia...sa np na Leistungu bio a zaden nie wybiera sie na studia np na Humboldta, co mnie dziwi ...tak wiec wyglada to inaczej niz u cibie w hamburgu ..pzdr
sorry, ale po co ci taki papierek? oni i tak widza po twoim akcencie ze jestes auslanderin.nie mysl ze beda cie z tego wzgledu traktowac jak qeen elisabeth...jakbys byla jako student z wymiany to owszem, ale tak...przeciez nie musisz tam studiowac, jesli oczekujesz specjalnych warunkow to wracaj do polski...w niemczech wymagaja od kazdego tyle samo.no tylko ze niektorzy prof. sa milsi jak sie skapna, ze mowisz z obcym akcentem, bo beda w tobie widziec potegujaca ambicje biednego obcokrajowca, ktory chce cos udowodnic,....u mnie na uni obcokrajowcy nawet nie probuja sie wychylac i prosic o specjalne warunki.wszyscy sie ciesza, ze maja szanse studiowania w niemczech.
czy oplaca sie studiowanie japonskiego w niemczech??
jesli tak to na jakim uniwersytecie??
czy musze spelniac jakies specjalne wymagania?
a moze ktos wie czy obowiazuje na tym kierunku NC?
szkoda mi ciebie wiesz? nie chce ci ublizac bo naprawde nie warto, a z natury jestem dosc nadpobudliwa...;] nie rozumiesz chyba czegos ;/
Chodzi mi o fakt iz obcokrajowcy maja pierwszenstwo w naborach na studia, to nie bujda tylko jedna osoba juz sie ubiegala i dostala taki papierek. Nawet mi przez mysl nie przeszlo by byc jakos inaczej traktowana na studiach i wogole o jakim ty akcencie mi tu wspominasz... skoro ucze sie w 2gi rok w niemczech i jestem traktowana na rowni z innymi niemcami to byloby to troche glupie gdybym chciala sie ubiegac by na uniwerku byla traktowana jak biedny maly polaczek...i wypraszam sobie ironie z twojej strony,chyba masz zly dzien dziewczyno , pzdr
ally,
ja cie nie probowalam obrazic. wyrazam po prostu swoja opinie i przekazuje zdobyte doswiaczenie. smieszna jestes, jesli w taki sposob reagujesz na slowa krytyki. no ale jak chcesz mi oblizac, to prosze cie bardzo.ja sie tym nie przejme :) to bedzie raczej zle o tobie, a nie o mnie swiadczylo.
rzeczywiscie chyba czegiosc nie rozumiem. po co ci papierek ze statusem obcokrajowca?
sama wczesniej powiedzialas: 'jest sie traktowanym normalnie jak Niemiec,ale dopoki nie zalatwi sie sobie papierow ze studiuje sie jako obcokrajowiec... ' czyli jednak liszycz na specjalne warunki?! nie wiem tak naprawde na co...ze mniej klausur bedziesz pisala, czy ze codzienie dostaniesz tabliczke czekolady? :)
jesli naprawde jak mowisz nie masz slownainskiego akcentu, to sie chetnie zapisze na korepetycje.wow, nie znam nikogo, kto po dwoch latach mowi akzentfreies deutsch... to raczej technicznie nie mozliwe...

pewnie teraz po tym poscie wyslesz mi w paczce zakrwawiona siekiere :)))
pozdr,
sheilay

ps jak masz ADHD, to moze powinnas zastanowic sie nad tymi studiami...moze ci byc ciezko....
No ja jestem tego samego zdania. Po co taki papierek? A wogóle to Ally, ty mnie nie zrouzmiałaś. Ja mówię że coraz mniej Niemców studiuje. Coś tu chyba zaszło jakies nie porozumienie.
Ale to akurat jest najmniej ważne. I wiadomo że w każdym mieście jest inaczej i nie można na przykładzie (tylko twojego miasta czy jakiegoś które jest w pobliżu) stwierdzić jak jest naprawde. Sama piszesz że jesteśmy traktowani jak Niemcy. TO o ci chodzi?
Obcokrajowcy wcale nie sa preferowani i tego samego zdania sie trzymam.
I ja składałam papiery w tym roku. Byłam w róznych biurach informacyjnych, poradniach i w konsulacie i o niczym takim mi tez nie wiadomo. Przejrzałam tez niejedna stronę internetową, także .....no ale skoro stajesz przy swoim...poprostu z twojej postawy wynika, ze napewno sie dostaniesz...w końcu wystarczy ci tylko papierek, a średnia....co tam, ona sie nie liczy.
pozdr
a co to wogóle "...i nie są olewusami.." czy to jest jakies nawiązanie o studentów z innych krajów, np. z Polski? ...ja myśle ze to akurat było niepotrzebne. i chyba pochopnie zareagowałaś na to że kilka osób ...(no ok. narazie 2) nie zgadzają sie z Toba.
Sheilay,
hmmpiszesz,ze nei probjesz obrazic,a jednak za kazdym razie w twojej wypowiedzi jest cos co "razi". kazdy z nas dzieli sie tu swoim zdaniem i wcale nei musimy sie z nim zgadzac. A info ktore pozyskalam z roznych zrodel wiem,ze na niekotrych uni, przynajmniej na tych na ktore chcialabm zlozyc papiery jest tak jak wczesniej pisalam, ni zamierzam sie powtarzac,bo skoro ktos umie czytac i rozumiec to zrozumie;-)
co do akcentu to nawet po roku przebywajac w grupie niemcow mozna "nabawic" sie niemieckiego akcentu.
A nie jestem na tyle msciwa by robic to o czym piszesz, nie ma sensu i ..ni ema powodu:) pzdr
"hamburgerin",
to,ze coraz mniej niemcow studiuje to sie z toba zgodze, dlatego podalam przyklad jak wyglada u mnie w szkole. To ze w kazdym miescie jest inaczej dlatego ty wyrazilas jak wyglada u ciebie a ja wyrazam jak jst u mnie.wic wydaje mi sie to jasne i nie trzeba tu sprostowania;]
Zadalam jedno jedyne pytanie a prosze co si eporobilo...dziekuje,ze chociaz ty mi bylas w stani enapisac ze bylas w konsulacie ,no i jak twierdzisz nic ci o tym nie wiadomo. bo jak widac jdno pytani e a wile odpowiedzi nie na temat;] ,pzdr
nie ironizuj prosze, to przeciez jasne ze liczy sie przede wszystkim matura i wyniki z 12 i 13 klasy, ten papier ma byc tylko taki pomocniczy, ludzie... co do tych "olewusow", nie chodzilo mi o zadne nawiazani edo studentow z innych krajow,tez nie mialas sie czego przyczepic;/ chodzi o to ,ze skoro pisalas ze craz mniej niemcow studiuje , to podalam ci przyklad,juz o tym pisalam. spojrz co napisalam troche wyzej o szkole prywatnej a publicznej i jak to pojmuja Niemcy "u mnie".
Nie wiem co masz z tą ironią. Myślałam, że forum jest po to żeby można było wypowiedzieć się do każdego tematu. I wiadomo , że jest odmienność zdań, ale napewno nie wchodze na forum, żeby sie z kimś kłócić. Ale czytałam juz wczesniej co pisałaś, też do innych osób i moim zdaniem niektóre rzeczy były nie potrzebne. Odnośnie tego , że ktoś np. ma zły dzień. Ale jak mówiłam wcześniej, w końcu kazdy może tu pisac co chce.
może rzeczywiście zaszła jakaś pomyłka. Ale ja tez już mówiłam wczesniej że w każdym mieście jest inaczej. I tylko napisalam co niedawno sie dowiedziałam. Ale wiadomo, że ogólnie rozmowa toczyla sie odnośnie papierka, który wątpie żeby coś zmienił w szansach dostania sie na studia itp.
ally,
sorry, ale dlaczego siedzisz w niemczech a piszesz z neoplus.adsl.tpnet.pl
...........???????????................ciekawe...........tak samo jak twoj papier dla auslanderow...............
he he ...
masz ktos jakis namiar do JOCIK ??
she....y(nie pamietam twego nicku;])


nie wiem czy to takie ciekawe,ale jakbys ruszyla glowa to moglabys wymyslic,ze mam ferie;]
jak masz taka skleroze i nie mozesz zapamietac jak sie nazywam, to sobie daruj ze studiami.a na sciaganiu na klausurach daleko nie zajedziesz :) moze w czasie ferii zajelabys sie nauka, zeby poprawic oceny, a nie wypisywala bzdury na forum?
pozdrawiam
po prostu nie pamietam...moze nie zaslugujesz na odpowiedni szacunek, bo wyszukujesz dziwne rzeczy do zaczecia nowego tematu. i ty nie mowisz o ublizaniu?spojrz na poziom swoich wypowiedzi ,chociazby o ocenianiu moich szans na studia,poprawianiu ocen i tego co robie podczas ferii.Pomyslalas ze moze najlepiej zajelabys sie swoja osoba a nie doczepianiu łatki innym ? NIe chce mi sie kontynuowac z toba tego tematu,mam nadziejez,ze dotarlo.
po prostu nie pamietam...moze nie zaslugujesz na odpowiedni szacunek, bo wyszukujesz dziwne rzeczy do zaczecia nowego tematu. i ty nie mowisz o ublizaniu?spojrz na poziom swoich wypowiedzi ,chociazby o ocenianiu moich szans na studia,poprawianiu ocen i tego co robie podczas ferii.Pomyslalas ze moze najlepiej zajelabys sie swoja osoba a nie doczepianiu łatki innym ? NIe chce mi sie kontynuowac z toba tego tematu,mam nadziejez,ze dotarlo.
coz...smutna jestes....
hej...mam jeszcze pytanko odnośnie tych studiów w Niemczech. ...
Z zwiażku z tym ze teraz są Sprachvorrausetzungen na filologie angielską i hiszpańską, musiałam załatwić zaświadczenie. Ale niestety moje żaświadczenie było od mojej poprzedniej szkoły (licealnej) przesłane faksem. Obawiam sie, że moje szanse sie przez zmniejszają , bo "papierek" nie jest oryginałem.
pozdr
Nie chcialabym sie wtracac, ale zastanow sie dobrze czy chcesz studiowac obydwa jezyki, Trzeba naprawde dobrze gadac po angielsku, byc przynajmniej rok w anglojezycznym kraju, inaczej bedzie Ci bardzo trudno. Ja to przerabialam, zapisalam sie na Anglistyke w Bielefeldzie i pozniej sie szybko przenioslam, bo bylo cholernie ciezko. Jak jestes tylko po liceum, to nie wiem czy twoja znajmosc angielskiego jest wystarczajaca
hey, ja tez ci nie polecam anglistyki. to nie jest angieslki, jaki pewnie ci sie wydaje.nie uczysz sie jezyka, czyli np angielskiego w biznesie czy w gospodarce, nie uczysz sie slowek. oni zakladaja, ze ty angielski znasz perfect jak zaczynasz studia. uczasz sie np linguitsics czyli jak sie odmienialo slowo fox w 1674roku albo transkrypcji.na literaturwissenschaft bedziesz miala rozne rodzaje literatury, ale to nie jest tak, ze sie uczysz co napisal shakespeare.uczysz sie np jakie sa rodzaje rymow i rymow.a w romeo i julii nie musisz streszczac historii, tylko opowiedziec jakie sa cechy tego dramatu itp to co ci napisalam jest na kazdym uni. ja w nbg mam jeszcze sprachpraxis-czyli troche gramatyki, ogolne bzdury o anglii i usa i uczenie slowek.ale te zajcia mam 2 godz w tygodniu.czyli tyle co nic.poza tym mam wyklad z literatury, gdzie wychodza goscie nie znajacy angielskiego i czytaja z kartek. no i wyklad z linguistics, totalna nuda.takze zastanow sie czy cos takiego by cie interesowalo.ja po napisaniu z meka 5 klausur, do ktorych rylam jak nornik, zegnam sie z anglistyka.zobaczylam, ze w przyszlym semetrze tez mialabym 5 klausur z angola.a poza tym mam jeszcze gospodarke i politologie, wiec bym nie podolala.takze serio, przemysl to.poza tym perspektywy z anglistyka w niemczech sa naprawde do dupy-to tez jeden ze wzgledow, dlaczego zmieniam.tu wszycy znaja angieslki.a jako tlumacz po anglistyce nie mozesz pracowac.na lehramt tez lepiej nie idz, bo auslanderzy nie moga pracowac w szkole niemiekciej.jak chcesz sie nauczyc angola to idz na jakies kursy i rob certyfikaty.

jesli chodzi o hiszpana, to moja kol. studiuje w mannheim i powiedziala ze jest straszny zachrzan, ale jest ok.musiala bardzo duzo prac domowych pisac, i po pol roku studiow od podstaw byla juz na poziomie srednio zaawansowanym, to sobie wyobraz co oni tam musieli robic.jesli chodzi o jezyki popularne takie jak hiszp, ang, ros, niem,franc to na tych studiach jest totalny zachrzan.jesli wezmiesz sobie norweski czy szwedzki to bedzie lekko i przyjemnie i tez wiekssze perspektywy znalezienia pracy w niemczech niz po tych bardziej popularnych jezykach.bo np. anglsityke studiuje pro semestr 350 ludzi, a szwedzki 50....
pozdr
kiki, co teraz studiujesz?
niejasno sie wyraziłam. Chodziło mi tylko o to że trzeba mieć żaswiadczenie(o ukończeniu 300 h hiszpana) albo certyfikat. Jak pisałam już wcześniej, ja złożyłam na hiszpański (głowny kierunek) i geografie (poboczny). na Uniwersytecie w Hamburgu, nie można "mieszać" ze sobą dwoch języków. Od tego roku chyba tak jest....nie można np. hiszpańskiego wziaźc i anglika. Lub portugalskiego i hiszpańskiego. Ale nawet jeśli, ja bym i tak sie nie zdecydowała na 2 języki, bo wiem że byłoby za ciężko.
Chodziło mi tylko o to, że troszke sie obawiam o szanse dostania sie na kierunek Hiszpański, geografia, bo jak już mówiłam to zaświadczenie nie było oryginałem.
Temat przeniesiony do archwium.
91-120 z 229

« 

Matura

 »

Pomoc językowa