Olimpiada - etap okręgowy

Temat przeniesiony do archwium.
241-270 z 463
a ja widzialem ze to jest calosc co nei zmienia faktu ze nie wiedzialem jak to zrobic :P

M. strasznie zdolowana :( dzwonilem do Niej przed chwila, biedna :(

a mnie juz wsio ryba, swoje wiem :P ciekaw jestem ile z tych ludziow co sie dostalo na ustny u mnie gorzej zna niemiecki ode mnie :P
czesc,
ja wlasnie tez wlasnie wrocilem z wroclawia. roberciq, z jakiego jestes miasta? pisales na uw na dole czy na gorze? bo ja na gorze i mozliwe ze ciebie widzialem. Serio napisali nauczyciele te petycje? Ja tylko slyszalem, ale nie wiedzialem ze to po tej czesci. Faktycznie, 2 zadanie bylo niedorzeczne jak je zobaczylem od razu je ominalem. tez nie wiem ile uzyskalem punktow, ale za to cholerne 2 zadanie bylo ich az 30...tak wiec na poczatku nic nie mialem a potem napisalem same bzdury. naprawde nie mam pojecia kto uklada takie zadania, opowiem po kolei, zeby inni wiedzieli :)
teil 1 to uzupełnienie tekstu, tradycyjnie anegdoty na cala strone, w sumie prosta, pod tytulem Die funf Freunde o gospodzie jak zawsze, tylko 16 punktow, ale trudno bylo odgadnac co robila kelnerka z zawiazanymi oczami pod koniec (skad mialem wiedziec ze walnela w sciane a potem potknela sie o krzeslo....;0 ) teil 2 pozostaje bez komentarza - to chore zadanie zajmowalo pol strony i bylo za 30 pkt dalej nie wiem co to jest
no comments (moze inni to wyjasnia) teil 3 to uzupelnianie luk w 42 zdaniach, to tez bylo latwe w sumie jak ten anegdota, tym razem profesorowie polubieli czasowniki modalne w funkcji subiektywnej ;) oraz czasowniki raz rozdzielnie i raz nierozdzielnie zlozone...teil 4 to reakcje językowe i aż 12 pkt do zdobycia, b. proste.. Nie bylo kompletnie zadnego tlumaczenia. Aha no i oczywiscie dzieki 2 zadaniu nie przeszedlem dalej...musialem czekac do w pol do trzeciej na wyniki. wiedzialem ze nie ma szans zebym przeszedl, to 2 zadanie bylo nienormalne, ale sie zrobil o to zadanie rozgardiasz na uniwerku ;) podobno poraz pierwszy takie cos sie pojawilo na ojn...piszcie jak bylo!! pozdr.
to sie widzielismy, ja tez na gorze :P taki maly blondyn w okularach caly na czarno z czerwonym krawatem :P ze Strzegomia jestem. Siedzialem zaraz kolo drzwi, wyszedlem jako jeden z pierwszych (pierwszy, nie liczac tej kolesiany co zaraz na poczatku uciekla i ja gonili)
no ale z nia byly cyrki...xD ja siedzialem po lewej stronie, chyba stres musial ja zezrec..nie wiem, najlepsze bylo to jak dziewczynie za mna zaczal skakac dlugopis po lawce..spadl jej z rak, ale bylo spoko najlepszy byl tekst gosciowy ze to nie olimpiada, bo nie odbywa sie co 4 lata ;o beznadzieja...wyszedlem kiedy gosc wypowiedzial magiczne slowa godzina wybila...ja jestem z Legnicy i tylko ja przeszedlem ze swojej szkoly razem bylo ze mna 5 osob z tego miasta.
a co chodziło w tym całym zadaniu 2? bom ciekawa:PP
ode mnie ze szkoly byla jeszcze laska co 10 lat w niemczech siedziala (kolo mnie siedziala tzn na olimpiadzie kolo mnie, nie w niemczech) i..... tez sie nei dostala :P mysmy tam siedzieli za ta w turbanie, ona sie rzucala w oczy :P
moje gg 3[tel]haettest du mal lust zu reden - bitte sehr :P ich hab nen vorschlag naemlich fahren wir gemeinsam nach posen suchen diejenige person die fur diesen scheiss verantwortlich war (ich meine die 2. aufgame) und machen sie krankenhaus hahaha :)
w poniedzialek bede mial skserowany test to napisze, teraz nie mam :( moze ktos inny bedzie mial?
hm... strange strange strange... 4 osoby na ustnym byly --> szszszaaaaroo i smuuutno... i w ogola ta olimpiada jakas inna byla ;P
nie no
nie umiem niemieckiego to bylo straszne bleeeee

ide na rusycystyke :P
wiesz po jednej nieudanej próbie nie można tak od razu mówić...ja tesh nie umialem tego zadania i wcale sie nie zniechecilem.
Ale jestem wkurzony, gdyby nie to drugie zadanko, nie miałbym wielkich zastrzeżeń .... caray !!! grrrrr .... Dla mnie to jush koniec udziału w tego typu olimpiadzie ... scheisse ...
ja jestem z gdanskiego i u nas na 77 osob przeszly tez tylko dwie niestety ja nie bylam tym szczesliwcem a moze nawet stety bo o poprawkach w konstytucji ani o dolinach V-ksztaltnych nic nie wiedzialam paranoja, zalosne i zenujace
a ja to drugie nawet jakos zrobilam. myslalam, ze zle, a tak naprawde tylko 1,5 zdania zle bylo :D a na innym glupio potracilam punkty. zwlaszcza na tych modalnych w subiektywnosci swej.
jak widac i ja kompletnie nie umiem niemieckiego. bleeeeeee. tylko ja nie moge powiedziec - ide na rucystyke :D :D :D
w lubelskim - przeszla niemka i jeszcze jedna dziewczyna ze staszica z lublina.
a dwoje niemcow - rodzenstwo - nie przeszlo :P

coz za poziom. jak dla mnie to z kosmosu wzieli ta olimpiade.

jak ktos chce pytania, to moge przepisac :D bo mam egzemplarz z kluczem. tylko narazie patrzec na to mi sie nie chce :/
Żenada !! Jestem z okręgu slaskiego. Na ok. 120 osób przeszło... uwaga, uwaga => 9 !! Oczywiście na wyniki trzebabyło czekac ok. 5 godzin. Nie każdy mieszka w Sosnowcu, albo stac go na wyprawy taksówką żeby sobie jeździc tam i spowrotem... :/ Do tego udział w tej olimpiadzie biora osoby które mieszkają po 10 lat w Niemczech (taka osoba przeszla do ustnego w moim okęrgu). Jedna osoba na OJN przyjechała samochodem na niemieckich rejestracjach. Nie mam więcej pytań do tej imprezy. Żenada i wstyd dla organizatorów !! Nigdy więcej....
no u mnie dziewczyna co mieszkala 10 lat w niemczech NIE przeszla :)
Płakac nie bede ;) Hehe
Hej, ja też nie przeszłam i przez co? przez zad nr 2 :/ Reszta była w porządku, ale ze cholera nie mogli dać olimpiady takiej jak zawsze, tzn zadania skonstruowane w ten sam sposób, nie - przecież tak łatwo być nie może :/ U nas w województwie warmińsko - mazurskim brało udział "aż" 18 osób, fakt bliżej nam do rosyjskiej granicy ;) Ale rosyjskiej olimpiady się akurat u nas w szkole nie organizuje ;) Więc jak napisałam, było tych osóbek 18, a do ustnego przeszły 2! W tym, jakzeby inaczej dziewczyna z klasy 1, która od dziecka po niemiecku sobie z rodzicami rozmawia, zeby było weselej, a co ;) Hehe, a tak w ogóle pisaliśmy to w Wyższej Szkole Finansów i Zarządzania w Białymstoku (uczelni płatnej) i pan Szafrański, profesor doktor habilitowany i tytułów cała masa, dał nam zaświadczenia ze na wypadek gdybyśmy chcieli w TEJ właśnie szkole studiować germanistykę, to przejdziemy tam bez testu/egzaminu wstępnego ;) ;) A w ogóle gadałam z moją n-cielką, która była w W-wie w komisji i mówiła że na 80 osób przepuścili 21 ale to takie trochę naciągane było i z tych osób 2 nie uczyły się w Niemczech ;) Ten fakt świadczy niezaprzeczalnie o tym, ze normalni pod kazdym względem uczniowie, którzy po prostu pracują ;) mają szanse raczej minimalne :/ Lipa...
kurwica mnie strzela :] sorry za wyrazenie :] ale wlasnie sie dowiedzialem, ze w Rzeszowie przeszedl do ustnego koles, ktorego wypracowanie niedawno dane mi bylo widziec :] wypracowanie bylo po prostu tragiczne, zupelnie nie "po niemiecku" :] jak tacy ludzie przechodza - no sorry. :]
wyrazenie calkiem odpowiednie :D
i mnie by strzelila ;>

u la la. coz za niesprawiedliwosc na tym swiecie :) ale coz ... oto polska wlasnie :P
W Poznaniu startowało chyba ok 60, 70 osób, do ustnego przeszło 7 osób.
Byłam zszokowana, że tak mało, ale z tego, co piszecie, to narazie drugie miejsce po śląsku :)
czesc, chetnie zobaczylbym klucz odpowiedzi... moj mail: [email] ;) 3maj sie, podro
a moge jutro? nie chce mi sie tam zagladac :D
a. sorry, nie doczytałam o Warszawie. Ale to chyba przesada, 20 osób na 80, jeśli w na Śląsku 2 na 120 ?
moim zdaniem powinny zostać wprowadzone limity, chodzi mi o eliminacje okręgowe, gdzie faktycznie robi się 'odsiew'. i tak np. celem ograniczenia samowoli komisji sprawdzajacej powinien obowiązywać (dolny) limit liczby uczestników zaliczających pisemną część okręgówki - i dostających się tym samym do ustnej części olimpiady. w jaki sposób powinien on funkcjonować? -w postaci powiedzmy 15% ogólnej liczby uczestników- lecz jedynie w przypadku, gdyby nikt lub znikoma liczba uczestników osiągnęła próg punktowy. wtedy nie byłoby (nie powinno być, zumindest) krytyk tego typu kretyńskich zadań a la zad.2,- nikt nie byłoby aż tak rażących i wszechobecnych skarg, jak np. takich, że w okręgu (w moim przypadku gdańsk) do ustnego przechodzą tylko 2 osoby.. dalej: olimpiada miałaby większy prestiż - tj. jeśli więcej osób przechodzi do ogólnopolskiej, to tym lepiej promowany jest przedmiot w danym województwie. a notabene i uczniowie nie byliby w tak idiotyczny sposób zniechęcani do nauki języka (ja sie na szczescie nie zniechecilem, za dlugo w tym tkwie ;)). zusammenfassend, dobra_organizacja =zdrowy_rozsądek_i_obiektywizm_egzaminatorów :]. pozdro_all
schreib_hier przesłałam Ci klucz

Co do testu mam podobne odczucia. 2 zadanie jak na zadanie które pojawiło się pierwszy raz, za 30 pkt! Mogli chociaż jakiś przykład odpowiedzi podać. No ale trudno, ciekawa tylko jestem jak z tej garstki osób, które przeszły do ustnego wybiorą finalistów ;)
Z tego, co przeczytałam, to tylko 2 osoby spośród tych 21 są "całkowicie" z Polski, więc myślę, że to może być prawda...
+ szczypta dystansu :)
z lekka nutka dekadencji ;)
no właśnie. jestem ciekawa, na jakiej podstawie oni wyłowią tych finalistów. bo przecież:
Wiesia z Warszawy mogła być najgorsza z tych 20 osób, ale nadal lepsza niż Ludwik z Lublina, który był najlepszy w swoim okręgu.
te ustne to przekręt :)
moge prosic o wyslanie [email]
Temat przeniesiony do archwium.
241-270 z 463

« 

Pomoc językowa

 »

Pomoc językowa