Viadrina-"raz jeszcze, prosze"

Temat przeniesiony do archwium.
61-90 z 763
Aha, jakie wlasciwie dokumenty nalezy zlozyc do 15lipca, jesli chodzi o Bewerbung? Bo chcialabym sie jedynie upewnic,czy o czyms nie zapomnialam.
Probowalam droga on-line,ale jest tam troche niejasnosci,wiec napisalam maila do immatrikualtionsamtu.
jak myslicie,lepiej jest wyslac papiery wszystkie od razu po otrzymaniu swiadectwa zkoncem czerwca? Czy juz jak jest mozliwosc rejestracji on-line od 1 czerwca?-wtedy drukuje sie te on-line bewerbung i wysyla ale i tak nalezy potem doslac swiadectwo.. A przeciez nei rozpatruja podania jak brakuje czesci dokumentow? Jak to jest, prosze o odpowiedz kogos poinformowanego:)
koniec studiow jest 20 lipca, czyli troche inaczej niz w Polsce.
Z Bewerbung to liste dokumentow masz podana na tym formularzu o przyjecie na Viadrine.
Z tym on-line to ja nie za bardzo wiem o co chodzi, bo w zeszlym roku ja takiego czegos nie mialem. Ale nawet jak wyslesz te dokumenty pod koniec czerwca, to bedziesz zawsze miala czas na ewentualne doslenie czegos brakujacego.
Vasil: rozumiem,ze wszystkie ksiazki musieliscie zakupic samodzielnie?
Co do Strafrecht to chodzi ci o ksiazke Kreya pt"Allgemeiner Tei1, Grundlagen" tak?Bo jest ich kilka i ta wydala mi sie taka,o ktora moglo Ci chodzic
w tytule zgubilam chyba"deutsches Strafrecht" ;)
A gdzie te dokumenty się wysyła? znaczy wiem ze do Uni-assist, ale tam jest podany adres? Vasil widzialam Cie, ale niestety nie zostalam dluzej bo chcialam jeszcze pojsc na inne wykłady ;)Ale pewnie jeszcze zdążymy pogadac :)
tu znajdziesz adres, na ktory opwinnas wyslac dokumenty-
http://www.euv-frankfurt-o.de/de/internationales/inteuvstudis/bewerbung/bachelor_diplom.html

takze... wyslij je i.. do zobaczenia (mam nadzieje!) :)
mmm...
Nie zebym sie chciala z kogos nabijac, ale po co wam teraz lista ksiazek na pierwszy rok??
Nie mam zamiaru studzenia optymizmu, ale radze sie pozadnie zastanowic na Viadrina, bo i owszem, sa ludzie ze studiow zadowoleni, ale niemala czesc studentow mysli tylko o tym, jakby sie wyrwac ze Slubic na weekend. Staatsexamen robic owszem mozna, ale na pierwszych latach nie pomaga w tym kompletnie nic. Integracja to generalnie fikcja... a poziom uni... nie wiem, nie mam skali porownawczej, choc patrzac po klauzurach z pierwszego semestru to wymagania nie byly specjalnie wysokie. Trudno odmowic prawdy stwierdzeniu, ze czlowiek naukowo jest warty tyle, ile sam sie nauczyl i fajnie, ze tu ktos chce pisac Hausarbeity na german and polish law, ale niestety takiej mozliwosci nie ma( napisac sobie owszem mozna, ale nikt tego nie sprawdzi, wiec pisanie traci sens). Ale w koncu kazdy decyduje za siebie. Plusy tez sa, choc doprawdy nie wiem, za co tu sie placi 200 euro semestralnie :D
aaaa... jeszcze jedno: vasil napisal o dobrze wyposazonej bibliotece... owszem, patrzac po tym, ze Viadrina ma 3 albo 4 kierunki, to biblioteka nie jest mala, ale studenci prawa musza liczyc sie z wydatkamik na ksiazki (czy to kserowane po polskiej stronie czy normalne). Ostatnio poszlam sobie do biblioteki poszukac kazusow do szczegolnej czesci prawa zobowiazan. I szukalam z 20 minut. Znalazlam w sumie piec, albo szesc ksiazeczek. Z tego wszystkie mialy poziom Staatsexamen, czyli czegos dla 2. semestru niedostepnego, niezaleznie od ambicji, czy czasu spedzonego w ksiazkach.
brunetka19 masz moze gg?
sorki, brunetka12 :)
mmm... podaj swoje, to sie odezwe ;D
nie wiem jak jest z ksiazkami dla wyzszych rocznikow, ale ja przynajmniej juz w drugim semestrze zadnej ksiazki ani nie kupowalem, ani nie kserowalem. Wszystko mam z biblioteki, moge sobie te ksiazki trzymac nawet przez ponad dwa miesiace, wiec ja mam sie z czego uczyc.

Co do twojej uwagi (brunetka12) dotyczacej integracji z Niemcami, to przeciez jest oczywiste, ze nikt sie Polakom na szyje sie nie bedzie rzucal, raptownie nie bedzie sie mialo dziesiatek znajomych wsrod Niemcow. Trzeba zrozumiec ich mentalnosc, ze oni nie zrobia tego pierwszego kroku, ze trzeba samemu podtrzymywac znajomosc. No janse, jezeli ktos tylko mysli o wyjezdzaniu co weekend ze Slubic, to jak tutaj mozna marzyc o zintegrowaniu sie z ludzmi z uni? Ja, po,imo tego, ze mieszkam bardzo blisko Slubic (70km), do domu wracam raz na miesiac - jest mi tutaj po prostu swietnie!

I jak to pisala asiucha, nie sluchajcie juz opinii o Viadrinie, bo jest juz troche za pozno na roztrzasanie czy warto isc czy nie. Jezeli chcecie, to zlozcie podanie, jak sie wam nie spodoba, zmienicie uni, od tego swiat sie jeszcze nie zawalil!

I do Alicji: Krey napisla kilka ksiazek, na pierwszym semestrze przydatny jest Strafrecht allgemeiner Teil Band 1. ALe jeszcze nie mysl o ksiazkach ,naprawde. :)
Ja ksiazki albo czytam w bibliotece, albo, jezeli mozna, to wyporzyczam. Nie kseruje, nie kupuje - po co niszczyc drzewa!
brunetka12, no witaj! co slychac?
i ja, zamierzajaca studiowac na Viadrinie, i cala reszta tych, ktorzy sa w podobnej sytuacji, lub ktorzy juz tam studiuja, pragniemy Ci bezgranicznie podziekowac za Twoje rady. To naprawde bardzo dobrze, spotkac sie z taka, czy inna opinia na temat tego Uniwersytetu.

Jezeli chcialabys cos jeszcze dopowiedziec, to prosze rob to tu lub wszedzie tam, gdzie moglabym opinie Twa odnalezc. Bo jak zauwazylam... Ty bardzo opiekujesz sie przyszloscia moja i wszystkich innych bedacych na Viadrinie... I tutaj moja prosba... Prosze , nie rob tego wiecej. Nie musisz. Nie przejmuj sie tym, jak potocza sie nasze drogi po tych studiach, nie martw sie o nas i nasza przyszlosc...
Bo po co miec tyle problemow na glowie...
Prawda?

ah, i ze jeszcze milego dnia zycze...
Bylam na dniach otwartych i duuużo się dowiedzialam. Zebrałam doświadczenia i opinie studentów (podziękowania dla Gosi i Vasila) za cierpliwość ;) i zdecydowałam, że warto spróbować... a co będzie to czas pokaże. ;] jeśli ktoś z Was, kto wybiera się także na GPL chciałby pogadać to mój nr [gg]
pozdrawiam;]
To,ze pytam o ksiazki nasuwa skojarzenia jako bym byla przedwczesnym molem ksiazkowym:> Ale to nie tak.. Po prostu o prawie zaczelam myslec calkiem niedawno i nie jestem przekonana czy to jest to co naprawde chcialabym robic. Dlatego w jakims stopniu wolalam sie juz z tym jakos zapoznac na czym to tak wlasciwie polega. Oczywiscie wszystko w trakcie studiow..
do brunetka12: mój nr gg to 2431464, p.s. skoro tam jest tak źle to po co tam studiujesz?:>
spoko Alicja, przedwczesne zainteresowaniem studiami tez nie jest zle, ale chodzi o to, ze i tak jezeli cos z tych ksiazek przeczytasz, to na poczatku niewiele zrozumiesz, namieszasz sobie tylko. Na ksiazki jeszcze przyjdzie pora! A jezeli masz takie ogolniejsze pytania, to pisz do mnie. Je nie "wale" teoria i nie pisze po niemiecku :)
Vasil, moze niewiele zrozumiem na poszatku ale..co do namieszania, to przeciez nie bede miala sobie co namieszac;] chyba rozumiesz;)
Na razie dziekuje Ci za odpowiedzi na moje pytania, pewnie nie raz jeszcze napisze,pzdr
1. Czy dla was jedyna sluszna opinia o Viadrinie jest ta ja wychwalajaca.
2. I ktos chyba nie zrozumial moich intencji: nie znam wybierajach sie tutaj i naprawde malo mnie porusza, czy te osoby beda mialy prace po Viadrinie, czy tez nie. Po prostu pisze o swoich doswiadczeniach, przezyciach tutaj i tak dalej.
3. I nigdy nie twierdzilam, ze jest kompletnie beznadziejnie. Tak nie jest. Ale nie jest tez cudownie. Plusy to dwa systemy prawe, mozliwosc nauczenia sie jezyka, papierek niemieckiej uczelni, jesli to komus by cos dawalo, troche ciekawych ludzi, czasem fajna atmosfera, duzo czasu wolnego, fakt, ze na egzaminach wymagaja tego, co faktycznie zostalo przerobione. Minusy to jakos tego przedsiewziecia. Hehe, przyklad z ostatniego tygodnia z niemieckiego prawa cywilnego to "omowienie" na wykladzie pieciu (po czesci dosc obszernych) typow umow. Tego sie nie da zrobic dokladnie w ciagu trzech godzin), olewanie polskich studentow przez Pruefungsordnung, fatalnie wyposazona biblioteka, dosc nieatrakcyjne miejsce. Ale ja tylko pisze. A ze zaden admin nie skasowal tego wpisu, to chyba nie przekracza on granic dobrego smaku
4. Dlaczego tu zostaje?? Bo na razie minusy tylko nieznacznie przewazaja, bo inaczej strace rok i pieniadze. A i tak mysle nad jakas zmiana.
5. Czy w ramach tego, ze akurat mi sie troche nudzi, mam pisac, jak wszystko tutaj jest fajne, skoro w nietylko mojej opinii nie jest??
Twoja opinia jest przeze mnie w zupelnosci brana pod uwage.
Nie lekcewaze jej, ani nie twierdze, ze slowa, ktore piszesz sa zwykla bzdura.
Jak powiedziano, Ty juz masz do doswiadczenie...Ja dopiero je zdobede.

Dziekuje za przeczytanie tego posta.
no wiesz brunetko, przecież jak tutaj przychodziłaś na studia, maiłąś świadomość chyba, że nie da się przerobić i prawa polskiego i niemieckiego w takim stopniu jak to jest na zwykłym prawie. Dlatego mamy o wiele wiecej pracy samodzielnej. Nie wydaje mi się, żebysmy mieli się opierać tylko na tym co zostało pokrótce przerobione na wykładzie. Wykłądowca podaje zarys tematu, takie Anhaltspunkty, które powinniśmy sami jeszcze opracowani i sie w nich zagłębić. Tylko, że ty to wszystko na pewno wiesz, wieć nie wiem po co takie naturalne rzeczy piszesz. W liceum i jakieś innej szkole, nauczyciel nie jest w stanie wszystkiego omówić, ja już się do tego przyzwyczaiłem.

A co do wyposazenia biblioteki, to jakie opłaty semestralne, takie książki.

I do zobaczenia na wykładzie, albo jakoś wcześniej! Że ja sie nie domyśliłem... :)
Brunetka12 moglabys podac swoje gg ?:) ja juz swoje podałam :P
Loooz, ja naprawde mam swiadomosc, ze studia to nie liceum i musze sama opracowywac wyklady. Do nikogo tez nie mam o to pretensji i wydaje mi sie nawet, ze sobie z tym radze. Tylko uwazam, ze powinien zostac znaleziony jakis zloty srodek. Dla przykladu: Humbolt przerabia nasz material z jednego semstru w dwa. Ciekawe, gdzie ludzie sie go lepiej naucza?? Nie, zebysmy tutaj byli wszyscy komletnymi analfabetami, ale samodzielne przeczytanie materialu i rozwiazanie paru kazusow( weekend w bibliotece a ja nadal nie znalazlam ich wiecej...) nie zastapi cennych rad wykladowcy.
Heh, a co do biblioteki, to viadrina ma najlepszy wydzial historii prawa, bo co druga ksiazeczka jest przestarzala, choc azeby mi nikyt nie zarzucal braku obiektywizmu, to z samymi podrecznikami nie jest zle. Problem z tym, ze sam podrecznik bez kazusow daje malo :D
Tak tylko chccialem ciebie podenerwowac :P
Przciez ja wiem, ze czytac to ty raczej umiesz.
I nawet dobrze, ze tak troche krytykujesz Viadrine, bo pezydaje sie ta rownowaga do mojego chwalenia!
Sluchajcie...ja juz sie pogubilam w tym wszystkim..we wszelkich uczelniach, wszelkich podaniach itp. Czy podany adres http://www.studies.pl/forms/viadrina_bewerbung_ausland_deutsch.pdf wraz z podaniem sa aktualne? A teraz nieco z innej beczki...mysle, ze nie ma co sie przejmowac faktem, ze teraz przyjmuja "wszystkich". Dla chetnych to tylko darowanie nam stresu...a przeciez i tak czesc z nas zostanie odstrzelona we wrzesniu...czyz nie? A inna sprawa...z tego co slyszalam (niestety jak latwo sie domyslic, nie opieram sie na wlasnym doswiadczeniu ;)) wcale nie jest ciezko zdobyc prace w "prawniczej branzy" w Niemczech. A co do Polski...o ile sie nie mysle, po Viadrinie zdobywa sie magistra UAM, zatem drugiej zaraz po UW uczelni (pod wzgledem prawa- dane z rangingu "Rzeczpospolitej"za 2005/2006). Ktoz zatem nie chcialy miec takiego pracownika...dodatkowo z naprawde swietna (po tych 5 latach) znajomoscia niemieckiego, nie wspominajac juz o samym niemieckiem prawie. No..jeszcze kilka dni mamy, wiec mamy nad czym sie zastanawiac ;) Ach...i jeszcze dla upewnienia...dokumenty nalezy przeslac najpozniej do 15 lipca, tak ? Pozdrwiam ;]
Czesc!
Najpierw zajmijmy sie sprawami zwiazanymi z formularzami:

http://www.euv-frankfurt-o.de/de/internationales/inteuvstudis/bewerbung/bachelor_diplom.html

Powyzszy link wskaze Ci, jakie dokumenty powinnas zlozyc na Viadrine do dnia 15. LIPCA (czyli dokladnie tak,jak napisalas).
Twoj link byl nieaktulany. Teraz przy staraniu sie o miejsce na studia, nalezy wplacic 30 eu, a nie 25, jak w poprzednich latach (wszystko znajdziesz w zamieszczonym powyzej linku).

http://www.uni-assist.de/downloads/antr_auf_zul_stud.pdf

Tu natomiast znajdziesz opdanie, ktore powinnas wypelnic i przeslac wraz z pozostalymi dokumentami:)


Pozdrawiam serdecznie!
ah.... i druga sprawa:
jezeli idzie o Viadrine...

ja zostalam przekonana:)

czesc!
Witam wszystkich...

Przeczytalam..heh- przyznaje PRAWIE cala strone i musze powiedziec, ze nabralam ochoty na studiowanie we Frankfurcie. Mieszkam (chwilowo) w Braunschweigu (uzylam celowo niemieckiej nazwy, poniewaz polska przyprawia mnie o mdlosci) ale nie o tym chcialam pisac... Jestem tegoroczna maturzystka i nie powiem, ze swietnie znam jezyk niemiecki, bo mysle ze jest on na poziomie...heh moze wyzszym niz komunikatywnym, choc zdawalam go na maturze. Zdaje sobie sprawe z tego ze w zasadzie wszystko (przynajmniej wiekszosc) zostala juz powiedziana. Mam jednak prosbe, by ktos uswiadomil mi, czy z taka (nieperfekcyjna)znajomoscia jezyka mam szanse na studia na Viadrinie. Oczywiscie dusze w sobie ogromne checi nauki tego jezyka itd... ale jakie sa realia?
Z gory dziekuje...i jeszcze jedno... czatalam juz wiele o roznych kosztach zwiazaych z tymi studiami ale czy moze mnie ktos uswiadomic ile wydaje miesiecznie przecietny student? chodzi o Polaka...bo jak sie domyslam to istotny szczegol:)

Bede wdzieczna za odpowiedzi...pozdrawiam cieplutko:)
takie pytanie mam co do oplaty za rozpatrywanie podania w wysokosci 30euro bodajze: gdzie uiscic wplate i do kiedy? w uni-assist skladaja m.in ludzie z polska matura prawda? bo z niemiecka matura to chyba do Immatrikulationsamtu,co? prosze o szybka odpowiedz, z gory dziekuje:) pzdr
tak, wszelkie dokumenty wraz z dowodem wplty 30 eu na konto nalezy przeslac pod adres Uni-Assist. Ja radze Ci zrobic przelew, a nastepnie dokument dolaczyc do pozostalych papierow i w calosci wyslac do Berlina.
:)
Temat przeniesiony do archwium.
61-90 z 763

« 

Brak wkładu własnego

 »

Pomoc językowa - Sprawdzenie