Witam Kolezanki i Kolegow,
sluchajcie... ja wciaz nie wiem- pisalam do babek z Viadriny zajmujacych sie sprawami stypendium, dzwonilam do nich, ale i w jednym i w drugim przypadku napotkala mnie wylacznie glucha cisza...
Czy kazdy z Was- nawet ten, kto ubiegal sie o stypendium, wplaca na konto Viadriiny 200 euro (z czyms) za semestr?
Szczerze?...
najchetniej mialabym juz wszystkie te formalnosci za soba... :)
a tak opza tym to jak przygotowania do pierwszego semestru?
no i czy widziimy sie 26.09 ? :)
cieple pozdrwo!
Asia